erulka Napisano 25 Września 2009 Udostępnij Napisano 25 Września 2009 Szlam przez moje rodzinne miasto. Strasznie wial wiatr i widzialam setki tirow zatopionych w wodzie. Nagle znalazlam sie w pomieszczeniu , gdzie bylo mnostwo ludzi. Mialam tylko jednego buta na nodze, Pani w recepcji powiedziala ,zeby jej dala swoje CV, gdyz pan doktor chce je zobaczyc. Potem znalalazlam sie w pomieszczeniu gdzie na srodku stal basen z woda. Podloga byla mokra a ja bylam tylko w jednym bucie. Obok stala otwarta trumna a w niej lezala moja martwa kolezanka.( moja kolezanka zginela 2 miesiace temu w wypadku samochodowym). Na okolo bylo mnostwo ludzi, ktorzy przyszli sie z nia pozegnac. Bardzo glosno rozmawiali. Ja stalam u jej nog, kiedy jedna z moich kolezanek (niestety nieznajoma mi osoba w rzczywistosci) poglaskala ja po glowie i niechcacy wyrwala jej kempe wlosow. Ze strachu rzucila to na umarla. Mama umarlej stala obok ( w snie byla to moja ciocia) zezsloscila sie ta sytuacja i stwierdzila, ze w takim razie juz czas ja zabrac do pociagu, ktory ma ja zabrac na jej pochowanie ., Pociag byl o 7:01 rano. I w tym momecie, umarla zaczela ruszac ustami , otworzyla ,oczy i usiadla. Wszyscy zaczeli sie cieszyc, ze zmarwtychwstala. Ona wyszla do drugiego pokoju. Miala piekna twarz. Ludzie zaczeli robic sobie z nia zdjecia. Ja bylam tez strasznie szczesliwa. Ona podeszla do mnie i mnie przytulila. I wtedy poczylam taki dziwny "prad" na plecach. Obok stala kolezanka ( znajoma mi w zyciu), ktora zaczela spiewac zmartwychwstalej piosence, w celu uswiadomienia, ze wlasnie urodzila sie jej coreczka , ktorej dala na imie Natalia. Na czesc umarlej. ( umarla tak naprawde miala na imie Magda). I w tym momecie sie obudzilam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi