Skocz do zawartości

Gość kasia_ns

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kasia_ns

snilo mi sie juz 2 razy ze moj ukochany Dziadzius umarl... i najgorsze jes to ze nic nie zrobilam zeby go ratowac bo mnie przy nim nie bylo!!! i placze przez sen i nie moge sie uspokoic.!!!!! pomozcie ten sen mi sie snil juz 2 razy.... jeden dzis w nocy......!!!! i zawsze dzwonie do babci i wszystko jest ok.... co mam o tym myslec... prosze doradzcie mi,.,,, :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kasia_ns

snilo mi sie juz 2 razy ze moj ukochany Dziadzius umarl... i najgorsze jes to ze nic nie zrobilam zeby go ratowac bo mnie przy nim nie bylo!!! i placze przez sen i nie moge sie uspokoic.!!!!! pomozcie ten sen mi sie snil juz 2 razy.... jeden dzis w nocy......!!!! i zawsze dzwonie do babci i wszystko jest ok.... co mam o tym myslec... prosze doradzcie mi,.,,, :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj :mrgreen:

 

Jezeli sni sie smierc bliskiej osoby to wrozy to dlugie i pomyslne zycie wlasnie tej osoby. Wiec nie martw sie, wszystko bedzie dobrze :wink:

Pozdrawiam i glowa do gory :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj :mrgreen:

 

Jezeli sni sie smierc bliskiej osoby to wrozy to dlugie i pomyslne zycie wlasnie tej osoby. Wiec nie martw sie, wszystko bedzie dobrze :wink:

Pozdrawiam i glowa do gory :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmierć bliskiej osoby we śnie prawie nigdy nie oznacza rzeczywistej. Tutaj bardziej chodzi o zakończenie jakiegoś etapu. Może po prostu zaczniesz bądź zaczynasz inaczej go postrzegać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmierć bliskiej osoby we śnie prawie nigdy nie oznacza rzeczywistej. Tutaj bardziej chodzi o zakończenie jakiegoś etapu. Może po prostu zaczniesz bądź zaczynasz inaczej go postrzegać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Podałaś za mało szczegółów tego snu. Na ten moment mogę Ci tylko powiedzieć, że może obawiasz się jego śmierci i myślisz o niej, z uwagi na jego wiek. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam

 

Ostanio snil mi sie moj dziadek ktory nie zyje od 8 lat. Snilo mi sie, ze byl w spiaczce i sie obudzil i wstal podszedl do mnie i mnie przytuli ja zaczelam strasznie plakac i moja mama w tym snie powiedzila ze moze juz byc tylko lepiej. Kiedys mi sie juz snil moj dziadek jak np karmil mnie zupa pomidorowa na tarasie jego domu. Co takie sny moga oznaczac prosze o odpowiedz :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że Twój dziadek jest dla Ciebie symbolem opiekuna, czy wsparcia. Kiedy masz problem, szukasz schronienia, może nawet rozwiązania - we śnie przychodzi właśnie ta osoba. Co nie oznacza, że przynosi gotową odpowiedź, po prostu to reakcja psychiki na Twoją daną potrzebę. ( To nie znaczy również, że miałaś kłopot tylko dwa razy w życiu, być może istnieje pewna analogia tych sytuacji, a podświadomość ją skojarzyła ). Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowłaśnie z dziadkiem nie mam za dobrych kontaktów. Dzieki za pomoc :wink:

A możesz mi jeszcze powiedziec co znaczy sen w którym jestem na cmentarzu i widze pełno dzieciencych grobów oraz stary rozpadający się kościół? Z góry thx :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dziesiaj w nocy śniło mi się, że mój dziadek, który zmarł jakieś 15 lat temu, nie żyje. To znaczy zaczy się to tak, że mój tata (który też już nie żyje - zmarł 3 lata temu na białaczkę) otrzymuje w mojej obecności telegram z wiadomością, że jego ojciec nie żyje, ale jeszcze zanim go otworzył ja już wiedziałam czego dotyczy ta wiadomość i co w niej jest zapisane. Nie widziałam ani dziadka, ani mojego taty, tylko jego ręce, które rozkładają papier telegramu. Byłow w tym śnie coś jeszcze, ale ja zapamiętałam tylko tyle. Bardzo tęsknie za moim tatą - choć jestem już doroslą kobietą i dwójką małych dzieci. Nie wiem co o tym myśleć - ... a jestem w takim ... impasie życiowym. Proszę mi pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

banitka - przypuszczam, że właśnie z powodu tego impasu i potrzeby wsparcia, wywołałaś z podświadomości symbol ojca. Sen w sensie znaczeniowym wyraża tylko tyle, że oni są gdzieś teraz razem, to taka Twoja wizja. Natomiast ja położyłabym większy nacisk na sprawy emocjonalne - tak jak napisałam już wcześniej, istnieje ogromna potrzeba autorytetu, a także poczucia bezpieczeństwa w tym trudnym dla Ciebie okresie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poproszę o interpretacje. MOże symbloi też, bo pamiętam wiele szczegółów.

 

"Las, podejście pod górkę, pomnik ze skały (I woj. św. jakiś dowódca, taki mały pomnik przy podejściu, po lewej stronie drogi, ciasne przejście, takie małe sanktuarium, miejsce kultu, zupełnie jakby na uboczu drogi, całość wśród kamieni, nazwisko jakieś nieznane).

Jakiś ogródek. Mama dzwoni, że zrobiła stronę o dziadkach i nagrała piosenki i że Program Trzeci ma właśnie wyemitować piosenkę o Babci. Włączam, ale w głowie mam Dziadka.. Dziadek nie podobny do siebie (wygląda inaczej, ale nie zmieniony chorobą tylko po prostu wygląda inaczej) jakbym patrzył na film. Dookoła niego dużo ludzi ale raczej czuje ich obecność niż ich widzę, kilku w ogóle nie znam, ale są oni życzliwi. Rozpoznaję Mamę i Tatę. Jest moment śmierci, Mama jest blisko, a pod łóżkiem, pod schodami widać otwór na zewnątrz i szczura, który poprzednio odgoniony czeka przed otworem. W momencie śmierci, on wskazuje śmierć. W mgnienia oku ląduje na piersiach Dziadka, jednak b. szybko zostaje zrzucony w dół do jeziorka i tam łamie sobie kark i jest wsadzony do białego wiaderka.

 

Kapię się w wannie i słucham tej piosenki i kolega przychodzi do naszego wspólnego mieszkania (jego narzeczona gdzieś została jeszcze z Rodzicami na jakiejś imprezie..) w którym mieszkamy. Instalowałem komputer i głośniki i słuchawki żeby móc tego słuchać w wannie. Mama mówi ze przez pierwsze minuty wejść na stronę o dziadkach było 12.500 i że jest to chyba niezła piosenka, „przebój”.

 

P.S. Obydwoje dziadkowie umarli na nowotwory. Właściwie jakoś zbagatelizowałem chorobę która zabrała go w ciagu3-4 tygodni, nie sądziłem że to będzie tak poważne.. Byłęm jednak w ostatnich dniach przy nim, chociaż nie przy zgonie (i nie żałuję tego że nie było mnie w tym momencie)."

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, nie zauważyłam tego. Generalnie akurat ten fakt, że w rzeczywistości nie było Cię przy jego śmierci, podświadomość "odbiła" sobie we śnie. Motyw z muzyką, oznacza wielką celebrację i kult dobrych wspomnień. I jeszcze ten szczur - bardzo często symbolizuje nadchodzące złe wydarzenie, tutaj wiadomo - skoczył tak samo szybko na pierś Twojego dziadka, jak przyszła śmierć. Białe wiaderko dla mnie w tym przypadku jest synonimem trumny. Szczerze mówiąc wolałabym Ci przetłumaczyć jakiś sen o pozytywnym wydźwięku. Takie wizje jak powyższą sama mocno przeżywam. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam wszystkich.Jeśli ktoś potrafi,bardzo prosze o interpretacje mojego snu.

Śnił mi się pogrzeb mojego dziadka(którego nawet nie znałam)było to w kościele,byli ludzie,pełno ludzi których nie widziałam dokładnie,na środku trumna(zamknięta)a obok płacząca babcia.Dziadek zmarł w 1982,i tak mi sie wydaje że zapamietałam babcie młodą czyli jak to by był tamten czas.Ja byłam tylko obserwatorem,stałam gdzieś z boku i widziałam wszystkich i wszystko.Bardzo płakałam.Nie było w tym Śnie zadnych slow oprocz mojego płaczu.Ćoś mi sie kojarzy że ktoś powiedział mi(ta osoba stałą przy mnie-nie mam pojecia kto to),,co tak mało ludzi,,a ja sie zdziwiłam bo kościół był pełny.Ogromny mój płacz....niewiem co to oznacza,ale czasami śni mi sie dziadek,bardzo żadko i wiem że zawsze służy mi pomocą,jest kochany.Ja zawsze w tych snach(z dziadkiem)płacze i boleje że odszedł.Dziwie sie bo jak powtarzam ja go nie znałam umarł 2 lata przed moimi narodzinami.Pozdrawiam wszystkich. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drażni cię, ze jesteś pomijana, odsuwana na bok, w większości bliscy starają się oszczędzić Ci udziału w rozwiązywaniu problemow i podejmowaniu decyzji... Powołujesz się we śnie na największy autorytet w rodzinie - dziadka, chcesz poczuc się pewnie, miec oparcie, którego Ci brakuje...

To taka mała improwizacja...poczekaj na jakiś opis moderatorów, ale wydaje mi sie, ze po prostu mało pewnie sie czujesz, jest ci przykro i szukasz oparcia... Pozdr. A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziadek jest tu spewnoscia swego rodzaju autorytetem.Myślę ze bolejesz nad tym , że w realu nikogo takiego nie masz przy sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!!!!!!!! ostatniej nocy nie snił mi się zaden pogrzeb ale mój chłopak który w swoim domu miał pokoj a w nim róznego rodzaju pamiątki,rzeczy,ubrania,fotografie(wszystko poukłdane,w porządku,poprostu idealne),a kiedy zapytałam co to za pokoj i po kim te rzeczy,on odpowiedział mi że po jego zmarłej dziewczynie.W tym snie z kolei on płakał tak jakby tęsknił za nią,i ubolewał z powodu jej straty.Po pierwsze mojemu chlopakowi nie umarła żadna dziewczyna,po drugie to było w jego bloku,lecz takiego pokju on nie ma.Powoli śie denerwuje bo coraz częściej snią mi się rzeczy związane z pogrzebami,smiercią,bolem i płaczem.

Jesli ktoś potrafi powiedziec mi cio mogą oznaczac te sny byłabym bardzo wdzieczna.Z gory dziekuje i pozdrawaiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiola, pogrzeby i śmierć najczęściej oznaczają "pogrzebanie" starego - życia, nawyków itp.

Zapowiadają po prostu zmiany. Oboje z chłopakiem musicie się przygotowac na te zmiany, a to ze tobie śni się On płaczący, to moim zdaniem, oznacza tylko, ze obawiasz się ciągle, ze Jemu jest czegoś żal... Cała otoczka, czyli rzeczy poukładane w idealnym porządku, czysto, bez żadnych śmieci, czy brudnych elementów świadczyć może tylko o tym, że wszystko między Wami jest ok. Pozdro. A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Pierwszy raz kożystam z pomocy w sprawie snu ale to tylko dlatego, że sen ten był bardzo wyrazisty, nawet sobie nie wyobrażacie.

 

śnił mi się dziadek (ojciec mojej mamy) który był pchnięty nożem i musiało to się stać gdzieś koło mojego bloku bo przyszedł z tym do nas i położyliśmy go w moim pokoju. Mówił, że umiera, że nie da rady, więc zaczołem płakać i zawołałem mame z pokoju (siedziałą z jakimś gościem albo z tatą tego nie pamiętam) i ona klękłą przy łużku i też płakała. Więc powiedziałem mu, że bardzo mi przykro, i że mu pokażę co chciałem mu podarować. wyświetliłem na komputerze zdjęcia z wigilii 2005 na jednym była cała rodzina (ja, moja miłość, mama, tama, brat i jego miłość i on) a na drugim on z moim bratem i tatą. Powiedziałem że chciałem je dla niego wydrukować i oprawić w ramkę. To bardzo ważne zdjęcia bo udokumentowały coś czego jeszcze nei przeżyłem w moim życiu tzn nigdy nie spędziłem wigilii z dziadziem, bo po smierci babaci (przed moimi narodzinami) związał sie z taką wiedzmą która go odciągła od rodziny.

Gdy mu pokazałem te zdjęcia i powiedziałęm, że cche mu je podarować spojżałem na niego, zmieniły mu się oczy, zaszły mu mgłą i zrobiły się takie szare, dziwne jakby umarł i powiedział żebym mu je wydrukował a ja zapytałem jak to przecież umierasz a on powiedział, nie ja już nie umieram bo chcę żyć - no i się obudziłem

Mam przeczucie, że ten sen ma mi bardzo dużo do powiedzeniaa

 

POMOCY

 

dziękuję wam bardzo

 

[ Dodano: 2006-03-24, 23:26 ]

Mam nadzieję tylko , że zrozumiecie moją historię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie odebrałeś we śnie uczucia Twojego dziadka. Został on pchnięty nożem, a zatem ktoś zadał mu "cios emocjonalny", może cierpieć. Inna opcja to taka, że Tobie bardzo brakuje jego obecności, co podkreslaja zdjecia, na ktorych widzisz całą swoja Rodzinę w komplecie. Na koncu Twój dziadek bardzo wyraznie specyzowal o co mu chodzi, a mianowicie, że nie chce "umierać". Innymi słowy - on chce być obecny w Twoim życiu, chce żebyś mu wydrukował zdjęcia waszej Rodziny.

 

Myślę, że sen mówi o wartościach rodzinnych w Twoim życiu, i o tym, że są one dla Ciebie ważne (zdjęcia chciałeś oprawić w ramki) oraz o relacji z Dziadkiem.

Zastanów się na ile możesz ją zmienić na lepszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że sen mówi o wartościach rodzinnych w Twoim życiu, i o tym, że są one dla Ciebie ważne (zdjęcia chciałeś oprawić w ramki) oraz o relacji z Dziadkiem.
- bingo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Moj śp. dziadek obchodził imieniny w moje urodziny. Jakieś 3 lata po jego śmierci, w noc po moich urodzinach, miałam sen:

 

Wrocilam do domu ze szkoły, mama siedziala w kuchni i obierala ziemniaki. Poszlam na moment na balkon, a kiedy wrocilam mama płakała. Zapytalam, dlaczego, po czym dowiedzialam sie, ze dziadek nie żyje, jego trmna jest w pokoju. Poszłam do tego pokoju, nie był to pokój z mojego domu. Byla tam faktycznie trumna i w niej martwy dziadek. Wrócilam do kuchni i siedzialam z mamą, ktora ciagle obierala ziemniaki. Nagle w drzwiach pojawił sie dziadek, sztywny, blady, nic nie mówił. Jakby był martwy, tylko chodził. Zaczelam krzyczec, a mama uspokoiła mnie, ze czasem po śmierci zmarly ożywa na kilka godzin. Jednak dziadek snul sie po domu caly dzien, a wieczorem mama orzekła, że chyba mu juz tak zostanie. Wtedy się obudziłam.

 

Leżałam na srodku łóżka, na plecach, kołdra była wygładzona a pod głową mialam poduszkę, którą dostałam od babci - żony dziadka. A ja zawsze śpie przy brzegu lóżka, owijam sie kołdrą dookoła, a ta poduszka od babci leżala gdzieś na boku. Byłam tak przerażona, ze nie moglam sie poruszyć. Balam sie, ze zaraz stanie sie cos zlego. Nic sie nie stalo. Bałam sie jednak o babcie, ktora miala podejrzenie raka skóry. Na szczęscie, skonczylo sie tylko na podejrzeniach. Nadal jednak nie wiem, co ten sen mógł oznaczać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bałam sie jednak o babcie, ktora miala podejrzenie raka skóry. Na szczęscie, skonczylo sie tylko na podejrzeniach. Nadal jednak nie wiem, co ten sen mógł oznaczać.
- ja myślę, że właśnie fakt Twojego strachu w ogóle zainicjował ten sen. Dzadek jest osobą, która kojarzy Ci się ze śmiercią - musiałaś myśleć również o babci w tym aspekcie, jako możliwej ewentualności. Na szczęście śniłaś o obawach. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A mi się ostatnio śnił mój zmarły (dosyć niedawno) dziadek. Byłam gdzieś z babcią... Jakby na jakimś strychu czy czymś takim i wtedy on wyszedł z jakiegoś otworu w ścianie czy czegoś takiego z innym facetem. Skądś wiedziałam, że ten facet to też jakaś moja rodzina i że jest to osoba zmarła, ale nie znałam go z twarzy i nigdy wcześniej go nie widziałam. Gdy zobaczyłam mojego dziadka bardzo się ucieszyłam, podbiegłam do niego, lekko przytuliłam i pocałowałam w policzek.

Co to może oznaczać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się ostatnio śnił mój zmarły (dosyć niedawno) dziadek. Byłam gdzieś z babcią... Jakby na jakimś strychu czy czymś takim i wtedy on wyszedł z jakiegoś otworu w ścianie czy czegoś takiego z innym facetem. Skądś wiedziałam, że ten facet to też jakaś moja rodzina i że jest to osoba zmarła, ale nie znałam go z twarzy i nigdy wcześniej go nie widziałam. Gdy zobaczyłam mojego dziadka bardzo się ucieszyłam, podbiegłam do niego, lekko przytuliłam i pocałowałam w policzek.

Co to może oznaczać?

- z jakimi cechami kojarzy Ci się Twój dziadek?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- z jakimi cechami kojarzy Ci się Twój dziadek?

 

Hmm... Myślę, że przede wszystkim ze stanowczością i uporem, ale także humorem, bo często żartował. Zapomniałam też wcześniej napisać, że w tym śnie mój dziadek był radosny, wesoły.

 

P.S. Bardzo przepraszam za te kilka takich samych postów. Szczerze mówiąc konto zakładałam w pośpiechu i nie czytałam regulaminu. :oops: Jeśli będę jeszcze korzystała z tego forum, na pewno go przeczytam! Mam nadzieję, że przeprosiny zostały przyjęte. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Myślę, że przede wszystkim ze stanowczością i uporem, ale także humorem, bo często żartował. Zapomniałam też wcześniej napisać, że w tym śnie mój dziadek był radosny, wesoły.
- więc myślę, że dziadek przychodzi do Ciebie z wizytą w takim momencie Twojego życia, gdy czujesz potrzebę pocieszenia... jako że był właśnie człowiekiem radosnym i wesołym. Ale to nie jest tak, że on przychodzi sam z siebie, bo słyszy Twoje wołanie o pomoc... To Twoja psychika zakodowała go pod takim hasłem i uruchamia obraz, gdy zaistnieją odpowiednie warunki. Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-08-14, 19:08 ]

Mam nadzieję, że przeprosiny zostały przyjęte.
- oczywiście, że przyjęte :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

hej mi snil sie moj dziadek, niestety nie zyje od 2lat:(, ze mama na mnie krzyczala i wszyscy byli przeciwko mnie.Schowalam sie pod kołdre a moj dziadek idac do swojego pokoju połozyl mi na koldrze biala róże.prosze o odpowiedz co moze oznaczac moj sen:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Cześć,

ostatnio śnił mi się mój Śp dziadek, który zmarł w październiku 2006. Rozmawiałam z nim przez telefon, on był radosny, wesoły. Pytałam go jak się czuję, co słychać, powiedział że wszystko jest bardzo dobrze, ze jest bardzo zadowolny.

A później była inna częśc snu, pojechałam do dziadka do domu, on siedział na ogródku, razem z innymi ludźmi(chyba z mojej rodziny), podbiegłam do dziadka i on mnie mocno uścisnął i nawet wziął mnie na chwilę na ręce i podniósł do góry.Mocno się przytuliliśmy.

Dodam że dziadek w ostatnim okresie życia, był chory,ciężko się poruszał. A we śnie był taki pełen siły, żwawy,ruchliwy i chyba troszkę młodszy.

 

PS.Nigdy nie śnili mi się zmarli, nawet nigdy nie przyśniła mi się babcia, która nie żyje od 13 lat, tylko dziadek.Dlatego byłabym bardzo wdzięczna za przetłumaczenie tego snu.;-)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

 

Dzisiaj przsnil mi sie dziadek, ktory zmarl kilka miesiecy temu.W snie dziadek byl bardzo chory wrecz umierajacy a ja sie nim opiekowalam.Pojawila sie tez niezyjaca od roku babcia.Moze wiecie co to moze znaczyc??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przsnil mi sie dziadek, ktory zmarl kilka miesiecy temu.W snie dziadek byl bardzo chory wrecz umierajacy a ja sie nim opiekowalam.Pojawila sie tez niezyjaca od roku babcia.Moze wiecie co to moze znaczyc??
- próba (zresztą udana) ułożenia sobie w głowie pewnych faktów. Zwłaszcza tego, że babcia i dziadek są już razem. Potrzebowałaś mieć taką świadomość. I to nawet nie chodzi o to, że chciałaś zobaczyć taki obrazek, tylko o symbolikę. Ja myślę, że po prostu zastanawiałaś się, jaki to wszystko ma sens, dokąd zmierzamy, co będzie "potem"... Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

snil mi sie dziadek ktory szedl w strone kosciola a babcia 100 metrow za ni.ja bylem przed nim.byl elegancko ubrany a babcia nie (tak jak na codzien)co to moze znaczyc?? dodoam ze nie rozmawiam z nuimi od roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

więc śniło mi się że mój nieżyjacy dziadek wraca z łaki prowadząc pięknego konia ,zobaczył mnie z pewnej odległości zaczą wołac mnie do siebie bo chciał żebym zobaczył to piękne zwierze,zaś ja stalem z bratem ciotecznym i nie sluchalem nawoływan dziadka tak jak bym nie słyszał,na podwórku stała moja matka widziała całe zajście i słyszała jak dziadek mnie woła ,dziwiła się czemu do niego nie ide.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za wytłumaczenie mojego przedziwnego snu widze ze znasz sie na tym ,pozdrawiam cię,wiesz chyba zapomnialem o swoim powolaniu bo bog chce zebym byl jego sluga a ja od niego uciekam za to dotyka mnie przedziwnymi snami i rzeczami ktore dzieją sie w rzeczywistości chodz mam dopiero 19lat./

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam!

bardzo przepraszam jesli temat juz byl lub jesli umiescilam go nie tu , gdzie trzeba. Przeszukalam forum (troszke ;) ) ale nie znalazlam nic co mogloby mi pomoc.

Dzis snil mi siedziadek mojego meza, zmarl 2 lata temu, bylismy blisko, jak to dziadek i wnuki, byl takim moim prawdziwym dziadkiem, znalam go od 15 lat. Bardzo go kochalam i szanowalam.

Wracajac do snu, siedzialam w jakiejs poczekalni z moim mezem i dziecmi, zajadalam sie ciastem, nagle zauwazylam dziadka (kiedys mowil mi, ze najszczesliwszy byl, kiedy mial 50lat i wydaje mi sie, ze w moim snia mial ok 50)

Bylo mi glupio, poniewaz wiedzialam, ze siedzi tam od jakiegos czasu(w tej poczekalni) ale do niego wczesniej nie podeszlam, tak jakby nie bylo to zadne wydarzenie, dopiero po jakims czasie powiedzialam:

-dziadku witaj! Jak dobrze Cie widziec!

dziadek nie byl zachwycony i powiedzial:

-Nie udawaj, wiesz, ze siedze tu jakis czas,nawet nie podeszlas

Ja zaczelam sie tlumaczyc,krecilam cos w stylu:

-To nie tak, wiedzialam, ze tu jestes podswiadomie ale nie bylam tego swiadoma (cos w ten desen)

Dziadek byl troche zly ale w koncu dal temu spokoj i powiedzial, abym odwiedzila jego syna, wuja mego meza,

Sen sie zakonczyl, przynajmniej wiecej nie pamietam. Wuj, o ktorym mowa to najstarszy brat mojego tescia, chrzestny ojciec mego meza, z tego co wiem ma sie swietnie, ma zone, corke, wnuki. jedyne co, to "nasza" rodzina jest z nimi w kiepskich stosunkach, pisze "nasza" bo chodzi tu o klotnie mojej tesciowej z zona wuja, nie bardzo sie lubia i z tego tez wzgledu nie spotykamy sie od lat.

Prosze o interpretacje snu. Troche zagmatwanie to opisalam? Przepraszam ale staralam sie zamiescic wszystko co pamietam, a w sieci naczytalam sie, ze jesli widzi sie zmarlego we snie to oznacza to smierc jakiejs bliskiej osoby i jestem wystraszona.

W kazdym razie dzis biegne na grob dziadka, dawno tam nie bylam....

 

[ Dodano: 2007-06-10, 14:12 ]

No to ja? Nikt mi nie pomoze w interpretacji? Pewnie sen jak sen, co? Dla mnie jednak bylo w nim cos niepokojacego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnich 2 tygodniach 3 osobom z mojej rodziny snils ie zmarly dziadek. Najpierw mojemu kuzynowi. Sen byl bardzo realny, krzyczal i obudzil sie bardzo zdenerwowany jeszcze po przebudzeniu zdawalo mu sie ze zdiadek stoi w jego pokoju(albo snil ze sie juz budzi). Później mojej mamie, która odebrala to jako "zly sen". I dzisiaj mi nie pamietam dokladnie ale w moim snie chodzilo mnije wiecej oto ze dziadek po smierci odwiedza nas by ostrzec przed czyms. Co to moze oznaczac? Dziadek che nas przed czyms ostrzec? Czy moze to zbieg okolicznosci? Aha dodam ze dziadek zmarl 10 lat temu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozliwe, ze to ostrzezenie przed czyms. Radze was przez najblizszy miesiac kontrolowac, ktora z osobow ma najdziwniejsze sny. Uwazajcie na siebie. Cos podobnego przytrafilo mi sie misiac przed powaznym wypadkiem samochodowym.

Pozderawiam! Trzymam kciuki by jednak okazalo sie, ze to tylko zbieg okolicznosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze o przetłumaczenie snu. Śniło mi się że siedziałam na schodach, a dziadek(żyjący) tak stał naprzeciw mnie i trzymał makaron. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy gdzie stał Twój dziadek. Jeżeli powyżej Ciebie na schodach, to znaczy, że nie czujesz jesteś zmęczona ale cały czas masz jakąś motywację do tego żeby działać na codzień, jeżeli stał poniżej to znaczy ogarnęła Cię straszna niechęć do wszystkiego i chociaż wiesz że masz cel w zasięgu ręki obawiasz się że nie będzie Ci się chciało jej wyciągnąć. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Ponad tydzien temu zmarl moj dzidek od strony taty ( moj tata nie zyje juz od 14 lat). Bardzo go lubialam i przezylam jego smierc dosc bolesnie, ale po pogrzebie pogodzilam sie z jego smiercia i nie mysle juz o tym. nie miewam zbyt czesto snow i nawet po smierci taty nie snil mi sie on nawet jeden raz. A przez ostatnie dwie noce miala bardzo dziwne dwa sny.

Pierwszej nocy snil mi sie dom dziadkow i babcia, ktora lezala w swoim lozku( jest sparalizowana od kilku lat i nie wstaje z lozka) a w nogach jej lozka lezalo cialo mojego dziadka i on juz nie zyl. Po jakims czasie to cialo zniklo. Babci spadla klodra i ja podnioslam i poprawilam ta koldre. Babcia mi podziekowala i powiedziala,ze teraz jak jestem to moge jej pomoc, a tak jak jest sama to nie moze dac sobie rady i musi czekac az ktos przyjdzie i poprawi jej koldre.( po smierci dziadka mieszka sama ale przychodzi do niej pielegniarka dwa razy w ciagu dnia )

Nastepnej nocy snil mi sie pogrzeb dziadka. Ja bylam na tym pogrzebie widzialam cialo dziadka w trumnie, potem uczestniczylam w pochodzi do kosciola, ale szlam z maoja mama i tak jakbysmy sie spoznily i gdy wszyscy wchodzili do kosciola my bylysmy jeszcze bardzo daleko. I tak sie skonczyl.

Nie wiem czy te sny znacza cos konkretnego, ale ciagle o nich mysle i mam jakies zle przeczucia.

Bardzo prosze o pomoc w interpretacji tych snow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziadek zmarł dziesięć lat temu śniła mi sie szkola polowa rodziny i dziadek który mieszkał w dość dziwnym pomieszczeniu otworzył małe drzwiczki i zapytał różyczko czy możesz mi pomóc?

nie znalazłam niczego pasującego w innych topicach wiec zakładam nowy

pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

mi sie dosc czesto sni moj dziadek, starsznie za nim tesknie

 

a w snach on przychodzi do mnie a ja mu mowie ze go kocham i bardzo za nim tesknilam, zawsze gdy go widze w snie budze sie ze lzami w oczach ale jest mi troszke lepiej ze go chociaz moe odwiedzac w snach :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Śnil mi się mój dziadek który nie żyje już ładne kilka lat. Ale nie o to chodzi bo dziadek śnił mi się już kilka razy i ja wiem zawsze w tych znach że on nieżyje ale cieszę się że go widzę. No i w tym śnie mówię do niego" dziadek ale ty przecież niezyjesz...ale to nic dobrze że jesteś" Chcem podejść i się przytulić...no i się przytulam tylko że dziadek w tym momencie zamienia się w moją żyjącą babcie(ale nie jego żonę), i ja się zaczynam od niej odpychać...i nagle rodzice się pojawiają i zmuszaja mnie że mam się dalej przytulić do babci...ja czuję do niej obrzydzenie, i nie chęć.

O co chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość truskawka

hmm dziadkowie symbolizują bogate doświadczenie i mądrość. Mogą zwracać uwagę na to, że w określonej sprawie powinnaś postąpić roztropnie i mądrze, wyciągnąć wnioski ze swoich doświadczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

 

Szukałem po sennikach i nie wiem jak wytłumaczyc mój sen. Śnił mi sie mój dziadek, który zmarł, stał nad moim łózkiem i sie na mnie patrzył, nic nie mówił nic tylko się na mnie patrzył, nie wiem co to może znaczyc, byłbym wdzieczny za przetłumaczenie tego snu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ilusion, jak dawno temu zmarł dziadek? Być może potrzebuje po prostu Twojej uwagi, pomocy, modlitwy. Jeżeli realizujesz teraz jakieś przedsięwzięcie, dziadek mógł też zwiastować Ci jego powodzenie.

A jeżeli zdarzyło Ci się ostatnio postąpić nieroztropnie, być może dziadek chciał Cię w ten sposób upomnieć.

 

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Sephira
późno, literki skaczą :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ilusion, jak dawno temu zmarł dziadek? Być może potrzebuje po prostu Twojej uwagi, pomocy, modlitwy. Jeżeli realizujesz teraz jakieś przedsięwzięcie, dziadek mógł też zwiastować Ci jego powodzenie.

A jeżeli zdarzyło Ci się ostatnio postąpić nieroztropnie, być może dziadek chciał Cię w ten sposób upomnieć.

 

 

Pozdrawiam.

 

 

Dziadek, zmarl 20 lat temu. Co do przedsiewziecia, zobacze, czy sen sie spelni :)

Dziekuje i Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mogę prosić o interpretację snu?? Mój dziadek nie żyje od 14 lat. Umarł bardzo cierpiąc przez chorobę, byłam z nim do końca. Dodam, że był to członek mojej rodziny, z któreym byłam najbardziej związana.

Śniło mi się, że siedzę z dziadkiem w pokoju, on siedział z jakąś młoda kobietą pod oknem, a za oknem stał ogromny żuraw ( taki budowlany). Nagle ramię tego żurawia urwało się i wpada przez okno raniąc dziadka a wszędzie leci szkło. Potem jesteśmy w szpitalu. Dziadek leży na korytarzu. Ma obrażenia wewnętrzne i otwarte złamanie nogi. NIkt nie chce mu pomóc. Lekarze siedzą w swoim pokoju, piją kawe i gadają. Wpadłam do nich do pokoju i zaczęłam na nich krzyczeć, że mają coś zrobić, że człowiek tak cierpi a oni siedzą i nic robią. Wracam do dziadka, a on leży już przykryty prześcieradłem, a spod prześciueradła wystają tylko pokrwawione stopy. Obudziłam się, kiedy klęczałam koło niego i płakałam.

Wiem, że w śnie rozmawialiśmy, ale nie wiem o czym. Wiem, że uśmiechał się do mnie.

Czy mogę prosić o interpretację, nie ukrywam, że ten sen mnie poruszył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

quercus, powodzenie jakiegoś projektu wisi na włosku. Jeżeli angażujesz się teraz w jakąś sprawę przede wszystkim musisz liczyć na siebie. jeżeli pokładasz nadzieje w kimś, kto ma Ci pomóc możesz się gorzko rozczarować. Nie postępuj zbyt gwałtownie. Będzie teraz niełatwo, ale po wszystkim nastąpi w Twoim życiu jakaś pozytywna zmiana.

Czy tą interpretację można odnieść do Twojego życia??

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem spotkało mnie takie rozczarowanie w pracy. Dałam swoje słowo kontrahentom w porozumieniu z szefem, a szef mnie oszukał i moja obietnica została zlamana. Dodam, że jestem słowną osobą i u mnie "słowo droższe pieniędzy". Strasznie się zawiodłam i do tego było mi wstyd przed ludźmi, którym złozyłam obietnice. Czy to możliwe że teb sen właśnie był projekcją tego co czuję ??

Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

snił mi się dziś mój zmarły 13 lat temu dziadek, wszyscy go kochaliśmy i jednocześnie się go baliśmy, od czasu śmierci snił mi się kilka razy (może 5), wczoraj wyglądało to tak że zobaczyłem dziadka w domu i był na mnie zły chciał mnie skrzyczeć ale ja szybko go przytuliłem i dziadek sie "rozkleił" i cała złość mu przeszła. Potem wiem że powiedizałem mamie że patrz widze dziadka i się popłakałem. Dodam że za tydzień jest wesele mojej siostry i mam bardzo ważny i trudny egzamin. Czy można to jakośze sobą połaczyć? Zazwyczaj kiedy sni się dziadek coś się potem przytrafia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

banan44, zwykle obecność dziadka we śnie wróży powodzenie różnych przedsięwzięć. Czyli prawdopodobnie wesele siostry, jak i Twój egzamin przebiegną pomyślnie i bez przeszkód.

Dodatkowo, jeśli płaczesz we śnie, to będziesz miał powody do radości.

 

 

Trzymam kciuki i pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam ostatnio snilo mi się ze szedlem z kolegą i podrodze spotkalismy jego dziadka (żyjącego) przywital się z nim i poszlismy dalej ale dziadek zaczal za nami podążac co to poznacza???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś nad ranem śnił mi się mój dziadek, który zmarł równo 2 miesiące temu, po miesiącu czasu walki o życie w szpitalu po wypadku.Przyśnił mi się drugi raz.Za pierwszym razem śniło mi się, że moją miejscowość nawiedziła trąba powietrza i mój dom został zniszczony.Wtedy przyszedł dziadek, który w rzeczywistości mieszka dom dalej i zapytał mnie jak mi idzie pisanie pracy na studiach.Nie wiem skąd wiedział, ale w czasie gdy był nieprzytomny w szpitalu, podjęłam naukę na studiach mgr.

A w dzisiejszym śnie babcia strasznie rozpaczała po śmierci dziadka, w sumie do tej pory nie umie sobie poradzić z tym, wołała go i pytała gdzie jest.Wtedy pojawił się dziadek,ale wyglądał jak w młodości i stał koło miejsca, gdzie mam warzywnik, a ja widziałam go przez okno, z którego widać warzywnik.Dziadek się uśmiechał, a babcia od razu stała się zadowolona.

Dziwnie się czułam rano po obudzeniu, od śmierci dziadka boję się, że będą mi się śniły straszne rzeczy.

Proszę, pomóżcie w interpretacji !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olu86

Twój dziadek zmarł nagle i poprostu tak chciał się pożegnać z Tobą, z babcią też się pożegna alo pożegna dopiero. Mam wrażenie,że mieliście bardzo dobry kontakt ze sobą. Może być i tak,że on będzie z wami przez pewien czas,by pokazać wam,że u niego wszystko jest w porządku i po pewnym czasie odejdzie. A być może zyskasz dodatkowego opiekuna w postaci dziadka :).

ps. jeśli chcesz mogę postawić Tobie karty anielskie z tym zapytaniem,"co się dzieje z Twoim dziadkiem". Głowa do góry :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, mieliśmy dobry kontakt,choć czasem zdarzały się konflikty,ale wiem,że dziadek mnie kochał, byłam jedyną wnuczką.

Będę Ci bardzo wdzięczna za postawienie anielskich kart.

Uspokoiłaś mnie.Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzis w nocy przysnił mi się dziadek, który zmarł już ponad 6 lat temu. Na początku gdy go zobaczyłam byłam przerażona, bo miałam świadomość, że obcuję ze zmarłym, jednak jak się do mnie uśmiechnął i rozłożył w powitaniu ramiona wybuchnęłam płaczem wzruszenia. Biło od niego czyste szczęście i dobroś; powiedział jednak coś, co mnie bardzo zaniepokoiło: - nie martw się, nie płacz już niedługo w święta się zobaczymy...proszę o interpretację, choćby miała być najgorsza...:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liloo ten sen wcale nie musi oznaczać,że umrzesz albo będziesz mieć wypadek może ale i nie musi. Ja to odbieram tak,że coś ważnego wydarzy się w święta, że dziadek jakoś się wam "objawi" w postaci pogodzenia się z rodziną, w postaci np. jego zapachu fajki (jak palił),a może poczujecie się wszyscy sobie bliżsi i będą to najlepsze wasze święta.

Głowa do góry i powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

dzisiejszej nocy śnił mi się dziadek, który nie żyje od ponad dwóch lat.Wszystko byłoby ok ale we śnie dziadek mnie mocno pobił a ja nie mogłem nic zrobić.Wogóle wydawał się być na mnie mocno zły. W kolejnej części snu znalazłem się w kościele,przyszedłem tam z drugim dziadkiem, który również nie żyje poza tym byli tam jeszcze mój ojciec jego brat, który jest moim ojcem chrzestnym(dodam że też chciał mnie bić). W ostatniej części snu mój ojciec umierał przed ww kościołem. Proszę o jakąś interpretacje.Dodam że nigdy nie miałem snów z udziałem zmarłych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

joker9999, hm. może pomódl się za dziadka, jednego i drugiego ?

też miałam sen że dziadek był zły na mnie (zresztą na mojego tate tez), ale to było miesiąc po śmierci dziadka. dziadek nie był najukochańszym dziadkiem pod słońcem.. wolał obcych. ale jednak ja nic do niego nie miałam, więc nie wiem czemu był na mnie zły, ale pomodliłam się. Ustało to. Miesiąc póżniej (dokładnie 2 kwietnia, z nocy na 1-2 kwietnia, pamiętam jakby to było dziś, bo 2 umarł, tzn w nocy) przyśnił mi się. Ale nie tak jak zwykle. Taki miły, kochany. Powiedział mi 'muszę wszystko naprawić zanim pójdę do nieba, wnusiu'.

I teraz może w tym przypadku dziadkowie potrzebują modlitwy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż. Sen z udziałem dziadka śnił się mojej siostrze ciotecznej dosyć dawno. Ale dopiero teraz zaczęłam o nim myśleć, jakoś sam mi się suwa na myśl, chociaż wcześniej tego nie było.

Dziadek zmarł w lutym. Był sam w domu gdy umierał, może tylko jedno przy nim zawsze trwało-alkohol. Pragnę dodać, że moja rodzina nie odwróciła się od dziadka plecami. Dzień przed śmiercią dziadka, moja mama pojechała po babcie. Chora była, a dziadek nawet nie chciał udzielić jej pomocy dzwoniąc do szpitala. Było to w sobote. W poniedziałek rano dostajemy wiadomośc że dziadek chyba już sztywny siedzi na krześlę, oczywiście przy nim alkohol. Czy to że babcia zachorowała i że właśnie tak miał umrzeć dziadek już było zapisane tam, na górze ??

I jeszcze mam jedno pytanie.. Chodzi o ten sen siostry ciotecznej.

Dziadek, dzień przed śmiercią dostał rentę, nie było mało. Babcia chciała od niego ją wziąć (na przechowanie), bo wiedziała, ze i tak przepije, ale niestety, renty nie dostała. Gdy mama zabrała babcie, przyszła już do dziadka grupka osób. 'przyjaciół', wiadomo do czego. PO śmierci znaleźni u dziadka 35 zł z 1300 zł.

Po kilku dniach od pogrzebu, siostra (ta cioteczna) miała sen. Wyglądało to mniej więcej tak:

byliśmy przy stole, cała najbliższa rodzina, dziadek też. w końcu siostra zapytała się 'dziadku, kto ci ukradł te pieniądze, powiedz.', bez wahania odpowiedział.. jego chrześnica. Była taka sama jak dziadek. Tylko wódka się liczyła.

Czy to co powiedział w śnie dziadek, może być prawdą ??

Dziękuję z góry. I przepraszam za mało czytelny post. Ja już powinnam dawno spać, jednak mnie to wszystko gnębi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilku dniach od pogrzebu, siostra (ta cioteczna) miała sen. Wyglądało to mniej więcej tak:

byliśmy przy stole, cała najbliższa rodzina, dziadek też. w końcu siostra zapytała się 'dziadku, kto ci ukradł te pieniądze, powiedz.', bez wahania odpowiedział.. jego chrześnica. Była taka sama jak dziadek. Tylko wódka się liczyła.

Czy to co powiedział w śnie dziadek, może być prawdą ??

 

Olu, myślę że może to być prawda, jednak podchodziłabym do tego z małym dystansem zwłaszcza, jeśli Twoja siostra cioteczna przed tym snem bardzo intensywnie myślała o tym, jak mogło być na prawdę. Może po prostu tworzyła sobie różne scenariusze w głowie i to jej własna podświadomość tak zadziałała.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

3 tyg temu umarł mój dziadek. od jakichś 2 tyg czasami odwiedza mnie we śnie. Nie są to żadne koszmary ani cos w tym rodzaju... po prostu normalne sny-widze dziadka w normalnych codziennych sytuacjach-jakby nigdy nie umarł... co to może oznaczać? dodam że pozostali członkowie rodziny nie maja snów zwiazanych z dziadkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ksiaze89, sądzę iż dziadek w ten sposób daje Ci do zrozumienia, że mimo iż odszedł wciąż czuwa nad Tobą i Twoją rodziną. Fakt iż widzisz go zawsze w codziennych sytuacjach może oznaczać, że dziadek nie chce aby coś się po jego odejściu diametralnie zmieniło w Twoim życiu rodzinnym.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mialam ostatnio 2 sny w ktorych wystepowal moj sw.pamieci dziadek.W 1 snie spiewal piosenke Erica Claptona "tears in heaven"(ta piosenke Clapton napisal dla swojego zmarlego syna)swojemu synowi.

a w 2 snie ja i jego syn widzialismy dziadka.Dziadek w pewnym momencie z rozlozonymi rekoma szedl do nas i nas przytulil .Zapytalam dziadka jak sie czuje a on powiedzial ze strasznie bolala go glowa ale nikt mu nie pomogl.w tym momencie tak jakby jego twarz zmienila sie w twarz babci.Potem opowiadalam rodzinie ten sen i ktos mi powiedzial ze niedlugo sie z nim spotkam naprawde.W kazdym snie byl usmiechniety.

prosze o pomoc w interpretacji:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę,że w pierwszym śnie zaśpiewał tą piosenkę,bo nie chce zostać zapomnianym i także dlatego,że nie może do końca odejść,bo ktoś go wspomina. Być może dziadek pobędzie z wami jeszcze trochę i będzie duchem opiekuńczym waszej rodziny. Mimo wszystko pomódlcie się za niego,a jeżeli jesteś nie wierzący postaraj się pogadać z nim. On to wszystko usłyszy.

 

Pozdrawiam :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam serdecznie,

 

Chciałabym prosić o pomoc w interpretacji moich snów. Proszę o to ponieważ moje sny zazwyczaj nie są zbyt wyraziste i rzadko co kolwiek z nich zapamiętuję. W tym tygodniu już drugi raz zdarzło mi się, że przyśniło mi się coś co poczułam bardzo wyraźnie i nie daje mi spokoju...

 

Mój pierwszy sen związany był z dziadkiem. W kwestii wyjaśnienia, Dziadziuś zmarł półtorej miesiąca temu, w wieku ponad 80 lat, w wyniku nałożenia się na siebie skutków wielu chorób. Jedną z nich był nowotwór krtani, przez który od kilkunastu lat niestety nie mógł mówić. W moim śnie byłam w domu moich dziadków, na zwenątrz była chyba straszna ulewa, której co prawda nie widziałam, ale byłam jej świadoma. Ponadto z sufitów w cału domu lała się strumieniami woda, którą zbieraliśmy w cynkowe wiadra. Woda w wiadrach była lekko mętna. W jednym z wiader moczyła się koszulka, która miała być przeznaczona dla mojego dziadziuszia. Stwierdziłam, że należy ją wyżąć z nadmiaru wody, żeby się nie przeziębił. Motyw tej koszulki był nieco dziwny, po pierwsze była to stara koszulka mojego męża, którą bardzo lubił i mimo tego, że była bardzo stara nie pozwalał mi jej wyrzucić (w rzeczywistości a nie we śnie), a po drugie w chwili, kiedy wyrzymałam ją z wody okazało się, że bardzo boję się żeby nie zrobić krzywdy mojemu dziadkowi, który był tak jakby wewnątrz tej koszulki, zupełnie tak, jakby ktoś umieścil w niej powłokę jego ciała, jak przekłuty balon. Wtedy jeszcze nie widziałam dziadka. Ostatnie co pamiętam z tego snu, to rozmowa z moim dziadkiem. Leżał wsparty o moje kolana, ubrany w koszulkę, o której pisałam wcześniej. Wyglądał na szczęśliwego i dużo zdrowszeco niż w chwili kiedy widziałam go ostatni raz. Rozmawialiśm ze sobą normalnie - mimo choroby, która odebrała mu za życia głos. Uśmiechnięty prosił, żebym podziękowała wszystkim za opiekę.

 

Mój kolejny (dzisiejszy) sen był związany z babcią - żoną mojego dziadka, która zmarła cztery lata przed nim. Byłam w tym samym domu, który opisywałam wcześniej, tyle, że tym razem nie było w niż żadnej wody. We śnie nie widziałam babci, ale wiedziałam, że jest obecna gdzieś blisko. Cała sytuacja dotyczyła przeszczepów serca, którym zostałyśmy obie poddane w nocy. Babcia chyba chorowała (w moim śnie), ale nie jestem tego zupełnie pewna, natomiast ja była zupełnie zdrowa. Jestem prawie pewna, że przeszzepiono nam obu zdrowe serca innych ludzi. Rano dziwiłyśmy się obie, że człowiek po przeszczepie serca już rano jest zupełnie sprawny i mimo tak poważnej operacji może prowadzić normalne życie i wykonywać swoje codzienne obowiązku. Ostatnie co pamiętam, to to, że rano obudziła się moja kuzynka, która jest pielęgniarką. Jej tważ była dość dziwnie i nienaturalnie opuchnięta, ale kuzynka, była bardzo zła na mnie i na babcię, że wyonano te zabiegi, zarzucała nam, że to zupełnie niepotrzebne i tak jakby obwiniała nas o podjęcie takiej deczji. Pamiętam jeszcze, że po dotknięciu swojego mostka wyraźnie wyczyłam szwy pooperacyjne.

 

Dzisiejszej nocy przed snem o babci śniła mi się jeszcze jedna rzecz, która nie była w żadnym stpniu związana z moimi dziadkami, dotyczyła mojego samochodu. Śniłam, że byłam jeszcze w szkole podstawowej, ale byłam chyba już zupełnie dorosła i wybierałam się na matematykę, oczywiście jako uczennica, a nie nauczyciel. Miałam się spóźnić do szkoły, więc stwierdziłam, że pojadę samochodem. Po wyjściu z domu okazało się, że mój sąsiad, któredo nawiasem mówiąc nie szczególnie lubię myje mój samochód, ale umył go tylko częściowo. Stwierdziłam, że wypada mi zapłacić za jego przysługę, ale kiedy zapytałam ile jestem mu winna jego cena wydała mi się absudralnie wysoka. Poinformowałam sąsiada o tym a on w odpowiedzi wyciągnął jakiś proszek i pędzielek, za pomocą któych pokazał mi na samochodzie odciski palców, które udaowadniał, że ktoś próbowal włamać się do samochodu.

 

Trochę się rozpisałam, ale mam nazieję, że ktoś będzie w stanie pomóc mi rozszyfrować znaczenie tych snów.

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Śnił mi się mój ukochany dziadek, który nie żyje już ponad 5 lat.We śnie byłam na stacji kolejowej ze znajomymi i chodziliśmy po różnych sklepach. Wiem, że śpieszyło nam się na pociąg, ponieważ mieliśmy jechać do koleżanki napisać pracę ale zawsze były jakieś przeszkody. Jak biegłyśmy już pomiędzy ludzmi na peron zabaczyłam uśmiechniętego i szczęśliwego dziadka. Pobiegłam do Niego i rzuciłam się Jemu w ramiona. On mnie przytulił i zapytał: "Gdzie Ty tak długo byłaś?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc!

 

Bardzo prosze o pomoc w interpretacji snu o zmarlym 4 miesiace temu dziadku. Miesiąc po smierci mojego ukochanego dziadka, zaczely pojawiac mi sie sny o nim.

Sen taki powtorzyl mi sie juz okolo 5 razy albo wiecej.

 

Sni mi się dziadek na kilka dni badz godzin przed smiercia. Widze go we snie, wyglada bardzo dobrze, zdrowo i jest mlodszy o dobrych pare lat, mimo jego dobrego stanu wygladu we snie mam swiadomosc ze w kazdej chwili moze umrzec. We snie czasem widze jak lezy i nakrywam go kocem, czasem ide z nim pod reke i rozmawiam z nim o jego chorobie i o tym ze oboje wiemy ze umrze. Jestesmy z tym pogodzeni. We snie widze ze jest bardzo slaby i wiem ze to koniec. Towarzysza temu moje silne emocje w czasie snu, jednoczesnie odczuwam gleboki smutek bo wiem co sie stanie, z drugiej strony wielka radosc bo widze dziadka i mam duze odczucie milosci w stosunku do niego. Teraz w ostatnim snie mowilam mu jak go kocham. To sny zarazem piekne jak i smutne, tylko zawsze bardzo podobne do siebie ( przed smiercia)

 

Dodam ze zdarzylam przed smiercia powiedziec wszystko dziadkowi, moj dziadek umieral przez miesiac w duzych meczarniach i do konca byl nie pogodzony z tym ze umiera i nie wierzyl w to, bo mial zrobic jeszcze wiele rzeczy w swoim zyciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

witam.

może przegapiłam, ale nic podobnego nie znalazłam.

Dzisiaj śniła mi się taka sytuacja: stoję gdzieś i nagle zauważyłam moją babcię, która stała z dziadkiem(który nie żyje od ok 5 lat) kawałek od nich stal mój chrzestny (ich syn). Z babcia i wujkiem mogłam porozmawiać a dziadek stał cały czas obok babci i jakby mnie nie widział, nawet się nie przywitał ze mna a reszta tak.

Hmm... to tyle z góry dzięki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam czy ktos moglby mi pomoc zinterpretowac moj sen śnil mi sie moj kochany dziadziuś ktory nie zyje juz 2 lata śniło mi sie ze bylam w jego domu i znalazlam jego pamietnik i sie dziwilam bo przeciez wiedzialam ze moj dziadzio nie pisal nigdy pamietnikow! pamietam ze czytalam ten pamietnik i plakalam co mogl oznaczac ten sen prosze o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, nie wiem co mam myśleć. mój dziadek zmarł 10grudnia 2008r:(. a 22stycznia był dzien Dziadka i moje urodziny i w ten wlasnie dzień snił mi sie dziadziuś, ze składałam mu zyczenia a on mnie przytulil. i mimo ze bylam u niego w mieszkaniu i byly moje ciotki to tylko ja go widzialam i plakalam. idac do niego do mieszkania caly czas plakalam. co to oznacza?? czy to ma zwiazek z tym ze nie bylam na jego pogrzebie?? prosze pomóżcie mi:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Witam.

Mialam ostatnio 2 sny w ktorych wystepowal moj sw.pamieci dziadek.W 1 snie spiewal piosenke Erica Claptona "tears in heaven"(ta piosenke Clapton napisal dla swojego zmarlego syna)swojemu synowi.

a w 2 snie ja i jego syn widzialismy dziadka.Dziadek w pewnym momencie z rozlozonymi rekoma szedl do nas i nas przytulil .Zapytalam dziadka jak sie czuje a on powiedzial ze strasznie bolala go glowa ale nikt mu nie pomogl.w tym momencie tak jakby jego twarz zmienila sie w twarz babci.Potem opowiadalam rodzinie ten sen i ktos mi powiedzial ze niedlugo sie z nim spotkam naprawde.W kazdym snie byl usmiechniety.

prosze o pomoc w interpretacji:)

jak się śni ktoś kto już nie żyje a we śnie jest ta osoba żywą to oznacza że potrzebuje ona modlitwy więc radzę iść do kościółka i sie za dziadka pomodlić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

mnie tez ostatni śnil sie dziadek. ja jechalam gdzies daleko żeby odzyskac pieniadze za jakis kredyt do jakiegos goscia... tym gosciem okazal sie moj dziadek. nie chcial oddac tych pieniedzy ale w koncu oddal. na samym koncu płakal...plakal jak dziecko.

dodam że dziadek zmarl jakies 8 lat temu....

 

ktos pomoze? z gory dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer
mnie tez ostatni śnil sie dziadek. ja jechalam gdzies daleko żeby odzyskac pieniadze za jakis kredyt do jakiegos goscia... tym gosciem okazal sie moj dziadek. nie chcial oddac tych pieniedzy ale w koncu oddal. na samym koncu płakal...plakal jak dziecko.

dodam że dziadek zmarl jakies 8 lat temu....

 

ktos pomoze? z gory dziekuje

 

Nie napisałaś jakie relacje łączyły Cię z dziadkiem, który również może symbolizować mądrość i doświadczenie.

Daleka podróż to długa droga w realizacji czegoś.. a pieniądze z kredytu - chyba odzyskasz cos cennego, choć trudno to będzie wyegzekwować, a płacz jednoznacznie kojarzy się ze smutkiem i stratą - widocznie będzie mu żal sie z tym rozstawać.

 

Kredyt może również oznaczać że coś w przeszłości zostało zaniedbane i trzeba to jak najprędzej naprawić (czyli spłacić dług).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

śnił mi się dziś mój dziadek,który nie żyje.trzymałam go za ręce,a on mi dawał rady jak mam pokierować swoje życie.najbardziej martwi mnie to,bo mówił,że jeśli chcę być szczęśliwa to powinnam odejść od swojego męża.nie wiem co może to oznaczać.prosze napiszcie znaczenie tego snu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam!

Znalazla, sie na tym forum, poniewaz potrzebuje pomocy. Moj ukochany Dziadek popelnil samobujstwo 3lata temu. Od tamtej pory bardzo czesto mi sie sni i nei wiem co to dokladnie moze oznaczac. Moja Mama mowi ze Dziadek chce ode mnie modlitwy w kosciele. teraz juz sama nie wiem po przeczytaniu kilku interpretacji tu na forum. Nawet dzis mi sie Dziadek snil. Dziwny byl ten sen. Bylam u dziadka w domu, bylismy wlasciwie wszyscy, jego syn, ktory mieszka za granica, moje kuzynki, moj brat. I tam byl taki jakby mini kominek, ale on sie nie palil, jakos byl polaczony z dachem i Dziadek podkladal tam reklamowke i lecialy z tego kominka pieniadze, pamietam monety i nawet 50zl w papierku. Potem Dziadek poiwedzial, zebysmy my, czyli ja z moja kuzynka podlozyly worek i nazbieraly sobie troche, skoro same leca. I ja podlozylam ta reklamowke i z kuzynka co chwila sprawdzalysmy i rzeczywiiscie zbieralo sie troszke monet do tego worka. Wychaczylam moment, ze mojej kluzynki nie bylo w poblizu i sama zajrzalam i wyciagnelam kilka monet zeby nie widziala i nosilam je caly czas w kieszeni. Caly czas czulam ze je mam i caly czas szukalam miejsca, zebym byla sama aby policzyc te pieniadze. Potem juz Dziadka nie bylo i juz nie pamietam co bylo dalej.

Chcialabym dodac tez, ze w ubieglym roku zmarla moja ulubiona nauczycielka, chorowala juz jakis czas, miala raka, naprawde wspaniala koboeta. Kontakt mialam z nia dobry, tak jak wiekszosc uczniow, na swieta wymienialysmy smsy i czasem pisalam do niej, jak byla w szpitalach. I ona wlasnie tez bardzo czesto mi sie sni i wlasnie to jest dla mnie dziwne bo jest dla mnie praktycznie obca osoba. Czy to moja podswiadomosc ja wywoluje, czy ona sama przycghodzi i dlaczego wlasnie do mnie? Dodam, ze bardzo przezylam jej smierc i do tej pory jak przegladam zdjecia na nk, tej Pani syn dodaje czasem jakies jej zdjecia z mlodosci, to czesto placze. Kompletnie obca osoba, a tak mi zle ze odeszla, bo byla naprawde wspaniala.

 

Przepraszam za rozpisanie sie mam nadzieje ze ktos mi pomoze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W ostatnim czasie przyśnił mi się mój zmarły dziadek.

Sen zaczął się od tego iż szłam sobie nieznaną uliczką między budynkami. Gdy doszłam do rogu budynku ujrzałam budkę telefoniczną i ku mojemu zdziwieniu, znajdował się przy niej mój dziadek. Rozmawiał z kimś, stojąc do mnie bokiem nie zauważył mnie gdy wychodziłam zza rogu. Gdy wreszcie mnie zauważył troche się speszył gdyż uświadomił sobie że stoję przy nim już dłuższą chwile. SZybko skończył rozmowę słowami "muszę już kończyć". Spojrzał na mnie i w mgnieniu oka pojawiły mi się łzy na policzkach z radości że w końcu mogłam zobaczyć dziadka. (dobrze wiedziałam że to sen ale moja podświadomość kazała mi z nim porozmawiać) Zaczęłam obsypywać go gradem pytań: A to czy mu jest dobrze tam, czy nie teskni za nami. Odpowiedział mi że nie jest żle i że bardzo tęskni za domem i za rodziną. I w pewnym momencie znaleźliśmy się przy domu dziadka i weszliśmy do środka. Gdy się zatrzymaliśmy, korzystając z chwili zapragnęłam przytulić go tak jak za dawnych czasów i tu też ku mojemu zdziwieniu dziadek się cofnął odemnie o krok, za chwilę chciałam powtórzyć poprzedni manewr ale na darmo, dziadek znowu się odsunął. Wezbrały we mnie łzy rozpaczy gdzyż dziadek nie podzielał mojej tęsknoty. W rospaczy zaczełam go wypytywać dlaczego on nie chce się do mnie przytulić, nic nie odpowiedział. Jego twarz nagle okrył grymas bólu i dodał iż musi już iść. Ja zaczęłam wykrzykiwać żeby jeszcze został by jeszcze chwile porozmawiał ze mną. On natomiast zaczął się cofać do tyłu. Ja jeszcze krzyknęłam do niego czy mnie jeszcze odwiedzi. Nagle się zatrzymał, spoważniał i odparł że jeszcze nie raz się spotkamy. Łzy znowu podpłynęły mi do oczu. I sen się skończył.

CZy mógłby mi ktoś doradzić co oznaczał ten sen?? Z góry dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

witam śnił mi sie dzis dziadek ktory niezyje od ok-3tygodni a mam ciezką sytuacje moj ojciec pije juz 2 tygodnei matka zadzwonila i zapowiedzial mu rozwód sen o dziadku byl dziwny zobaczyłem go jak przechodzil do pokoju ale on nie zyje wiedzialm o tym potem pojawil sie w pokoju on nic nie mówił raz przeszedl potem byl w pokoju w snei sie troche balem kady wiedzial w śnei ze sie on pojawił ojciec przestał juz wtedy pic trzezwial przyajchali niby jacys ludzie by sprawdzic czy sa duchy w domu ale juz dziadek sie nie pojawil sen ten byl dziwny potem niby z kolega poszeedlem do piwnicy tam stało auto dziadka ktorego nie miał pomslalem ze jak zdam prawko to bedzie moej auto i jakies pizze tylko do odgrzania kolega chial jedna niewiem co to za sen....uslyszalem dżwiek telefonu i sie obudzilem ...ten sen to jakis znak ???'

 

 

 

 

 

Błgam pomocy bardzo sie boje jestem obecnie sam w domu z pianym ojcem

Edytowane przez mateoo151
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dzień dobry Wszystkim, proszę ponownie o pomoc, otóż śniło mi się, że będąc w łazience wszedł do niej dziadek. Gdy zadałam mu pytanie dlaczego wszedł do łazienki, on nic nie odpowiedział tylko patrzył się na mnie nieobecnym wzrokiem; gdy w pewnym momencie spojrzałam na miejsce obok niego ujrzałam jego ciało astralne, które żyło własnym życiem; w pewnym momencie wróciło to ciało astralne do ciała mojego dziadka i w tej samej chwili mój dziadek zmienił się w obrzydliwą istotę wyglądającą na oberwana ze skóry z tysiącami czerwonych brodawek i strupów. Wyglądał jak demon i zombi w jednej osobie, biła od niego przerażająco zła energia, chciał chyba mnie zabić. Bardzo proszę osobę kompetentną o interpretację tego snu, za co z góry serdecznie dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

witam! sniła mi się moja babcia która juz nie zyje. przyszła do nas. z wszystkimi sie przywitała! tyko nie ze mną! pamietam ze bylam smutna i płakałam. co to może znaczyc?

z gory dziekuje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

snil mi sie dzis moj zmarly dziadek, ktory powstal z martwych. do tego spotkanie z bylym chlopakiem z ktorym rozstalam sie pare lat temu.

co to moze oznaczac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam,

Śnił mi się zmarły dziadek,który we śnie był dla mnie strasznie miły i przyjazny,chociaż za życia odnosił się do mnie dość oschle i z rezerwą, ponad to w czasie tego snu rzucił mi kartę do gry,która upadła do góry tylną stroną uniemożliwiając zobaczenie co to za karta.Co to może znaczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A mi się śniło że mój dawno nie żyjący dziadek siedział w swoim pokoju zapatrzony w dal i tak jakby powiedział - bo ustami nie ruszał - słowa "o łezka popłynęła". Boję się że to może mieć związek z moją bardzo chorą mamą - to był jej tato. Może ktoś mi coś doradzi??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja miałam strasznie dziwne sny zeszłej nocy. Śniła mi się skarpa na plaży, a na niej stał chłopak w stroju kąpielowym. Potem przyszła dziewczyna i zaczęła z nim rozmawiać. Byli gimnastykami, więc łapali się za ręce i robili dziwne pozy w powietrzu. Dziewczyna wydawała się cwana i jakby coś knuła. Znikąd przyszedł chłopak nieznajomej, który zaczął z nimi gimnastykę. Chłopak, który stał na skarpie od początku, zapatrzył się na coś i zabił chłopaka tej dziewczyny.

Poczułam jak upadam na piasek, zobaczyłam starego mężczyznę z długą, siwą brodą, poubieranego w jakieś łachy. To była ziemia, w postaci człowieka.

-To nie on go zabił - powiedziała ziemia.

Zaczęłam to wykrzykiwać dookoła, biegłam po piasku wzdłóż plaży, ale nikt mi nie wierzył. Ziemia szła powoli. Wskoczyłam do wody, mężczyzna-ziemia stał parę metrów ode mnie, na piasku.

-To ona go zabiła. - Powiedział, a ja nie mogłam na niego spojrzeć, bo woda zakrywała mi całą twarz. Próbowałam skakać, ale na próżno.

-Wiem - odpowiedziałam i uśmiechnęłam się do faceta-ziemii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

witam.snil mi sie ostatnio moj dziadek ktory zmarl nagle na zawal 7 lat temu.snilo mi sie ze bylam w kosciele na jego pogrzebie.siedzialam z przodu w lawce strasznie smutna.widzialam trumne przed oltarzem,wiedzialam ze dziadek tam lezy widzialam jego zlozone rece ale balam sie podniesc glowe do gory zeby na niego popatrzec bo balam sie ze zaraz strasznie zaczne plakac.po chwili ktos z tylu w lawce zaczal mnie rozsmieszac i wtedy zaczelam sie strasznie smiac na caly kosciol.to tyle co pamietam.dziekuje z gory za interpretacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...