Skocz do zawartości

Bardzo dziwne połączenie snów z rzeczywistością - proszę o wytłumaczenie.


LilConfused

Rekomendowane odpowiedzi

A więc tak, pierwszej nocy miałem sen, w którym zerwała ze mną moja dziewczyna, następnie wróciła do mnie moja pierwsza miłość i mój pierwszy poważniejszy wróg. Rozwinięcie mniej-więcej takie, jestem z moją bardzo byłą, chodzimy sobie po dworze kulturalnie za rękę i robimy inne rzeczy, wchodzimy do sklepu, postanowiłem poczekać przy wejściu. Spotykam wroga i zaczynam się z nim kłócić, jest we mnie tyle agresji, że dosłownie zjadłbym go, kłócimy się ostro, krzycząc mu prosto w twarz, co raz bardziej się do niego zbliżam, on się oddala - kłótnia po mojej stronie. Gdy już dostaje totalnej nerwicy, on mnie złapał rękami, ja zacisnąłem pięści, nagle ochroniarz nas rozdziela. Wraca do mnie tamta dziewczyna i wychodzimy. Robi dla mnie wszystko, co ja robiłem kiedyś dla niej, przychodzi do mnie, przytula się i tym podobne. Lecz sęk w tym, że za niedługo jedzie do Anglii, a nagle pojawia się informacja, że moja teraźniejsza miłość, chce do mnie wrócić i czuję zakłopotanie, nie wiem co zrobić.

 

 

Poza snem:

 

Wstaję rano i idę do szkoły, cały dzień mam smutne myśli, czuję, że coś jest nie tak. Wszyscy trochę inaczej się zachowują. Jadąc ze szkoły w autobusie, wyobrażam sobie sytuacje, co by było gdyby ona ze mną zerwała. Coraz bardziej mi ta myśl rozpycha się w głowie. Przychodzę do domu, jem coś i po chwili włączam komputer, gg... Tutaj wiadomość, że to się stało 'za szybko' i w ogóle, że przeprasza i musi to sobie na spokojnie przemyśleć... Całą resztę dnia byłem zamulony, smutny i wszystko co z tym związane, nie wiedziałem co ze sobą zrobić, naprawdę mnie to bolało. Pod koniec dnia, w rozmowie z jedną osobą dostaję coś pt' "mowia ze podczas spania umysl rano wie jak rozwiązc problem ...", idę spać.

 

 

Następny sen:

 

Zbiorowisko u mnie, tydzień temu miałem urodziny i podobnie to wyglądało. Wchodzę do dużego pokoju, słyszę tekst 'Kurde, temu się podoba, temu się podoba, temu i temu też... Macie przeje...'. Zorientowałem się, że chodzi o moją dziewczynę, lecz w śnie wiedziałem, że nie jestem już z nią. Siedzę na fotelu, rozłożenie siedzeń wygląda u mnie tak: pod ścianą łóżko, prostopadle do łóżka, trochę za nim dwa fotele. Siedzę na fotelu, ona na łóżku, jeden z moich kolegów dosłownie się na niej kładzie, daje swoją głowę na nią. Ona się odchyla w drugą stronę, jakby tego nie chciała i patrzy się na mnie. Ja wyciągam rękę i kładę na jej kolanie delikatnie głaszcząc w celu 'zawołania' jej do mnie, ona wzięła kolano zrzucając moją dłoń i kiwając głową 'nie'. Wtedy ja wstałem i poszedłem do swojego pokoju i się położyłem. Na tym sen się skończył, dodam fakt, że byłem w tym momencie bardzo załamany i prawię płakałem.

 

Dzisiaj: Budzę się, godzina 7:00.

 

Moje pytanie, co mnie czeka? Co te sny mogą oznaczać? Jest jeszcze szansa, że będzie dobrze? :_smutny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lilconfused

Odświerzanie nie jest w brew regulaminowi, wiec spokojnie.... bylebyś nie powielał tych samych postów :okok:

 

Co do snu - wydaje mi sie że wszystkich chodzi o to ze wciąż przeżywasz Wasze rozstanie i to w jaki sposób sie ono rozegrało, z jakiego powodu - sen odreagowujacy przeszłe wydażenia z akcentem na uczucie bólu i smutku... jakbys podswiadomie przezywał wszystko od nowa.. takie sny czesto sie pojawiaja u osób zranionych czy odrzuconych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety winteer ma racje. To wszystko siedzi w naszej glowie. Najgorsze obawy moga nam sie snic tak samo jak i te wydarzenia, ktore juz mialy miejsce i byly przykre. Czasem zmieniaja sie troche okolicznosci bo wiadomo, ze w snie roznie to bywa..A w sprawach sercowych jest na ogol tak, ze jak juz sie z nimi uporamy w rzeczywostosci, lubia wracac w snach i o sobie przypominac:(

 

Trzymaj sie confu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to, ze bedzie chciala wrocic to Twoja fantazja i dlatego sie snilo. Ale poczekaj i zobaczysz sam. Nie da sie wszystkiego odrazu powiedziec. Zycie to zycie, hipotezy to osobna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również doznaje czasami powiązania między snem a rzeczywistością. Może podświadomość ostrzegała cię przed tym faktem. Nie chodzi tu o jakieś nadprzyrodzone moce, że przepowiedziała przyszłość, heh. Chodzi o to, że może w podświadomości przeczuwałeś już, że coś takiego się wydarzy. Może ostatnie czasy wyrażała mniej zainteresowania twoją osobą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ostatnie czasy wyrażała mniej zainteresowania twoją osobą?

 

Zakochałem się w niej już dawno, jak i również wiedziałem, że jej się też podobam. Ostatecznie byliśmy przez 6 dni razem i na tym się skończyło właśnie.

 

Sam już nie wiem co o tym myśleć, stąd mój nick...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakochałem się w niej już dawno, jak i również wiedziałem, że jej się też podobam. Ostatecznie byliśmy przez 6 dni razem i na tym się skończyło właśnie.

 

Sam już nie wiem co o tym myśleć, stąd mój nick...

 

6 dni? I sie skonczylo? Heh.. A 6 dni to w ogole jest jakis zwiazek? Ciesz sie, ze nie 6 lat choćby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...