kolega, zakupy w centrum handlowym , wspinaczka po drabinie, dziewczyna

Witam

Milem sen ze z dobrym kolega na ktorego zawsze moge liczyc bylem na zakupach w centrum handlowym w poznaniu , wspinalismy sie po drabinie na nastepne pietro tam znalezlismy interesujacy nas sklep w czesci gdzie byly wyprzedarze szukalismy fajnych i tanich ciuchow. Znalazlem tam bardzo ladna markowa i tania bluze biala z elementami szarego koloru. Bardzo mi sie ona podobala i postanowilem ze ja kupie... Potem spostrzeglem ze w tym centrum tez jest dziewczyna ktora na mnie patrzy byla to dziewczyna ktora kocham ale nie moge byc z nia ;/ Pamietam ze sie troche stresowalem ta sytuacja i ze ja tam zobaczylem. Pamietam ze to bylo duze pomieszczenie jasne czyste bylo malo ludzi...

Prosze o pomoc w interpretacji snu

dambor

Zakupy mogą świadczyc o korzystaniu z możliwości jakię są dla Ciebie dostępne, ale najpierw trzeba sie po nie wspiąć co może wymagać wiele wysiłku albo wspiecie się na wyższy poziom (drabina) - stawiam że o karierę chodzi albo w innym znaczeniu lepsze poznanie swoich potrzeb - w kazdym razie mam tez na myśli przechodzenie kolejnych etapów życia - zupełnie jak poszczeblach drabiny, co też moze świadczyć o rozwoju osobistym. Szukasz okazji lecz takich które wymagają nie wielkich nakładów energii czy innych kosztów (wyprzedaż).

Sama bluza może symbolizolizować sposób w jaki prezentujesz się innym - to że może Ci to bardzo odpowiadać oraz że to może do Ciebie pasować, jakby nowy wizerunek (albo odświerzenie istniejącego).

Jeśli chodzi o tę dziewczynę - możliwe że czujesz jesteś przez nia obserwowany i oceniany.

Powiedziałabym ze Twój sen jest winikiem odreagowania tego co aktualnie dzieje sie w Twoim życiu

Tylko co oznacza ten moj kolega w tym snie , czy on jest aby udowodnic ze zawsze moge na nim polegac? Zastanawia mnie jeszcze jedno nie wiem czemu ale przypomnialo mi sie ze jak zobaczylem ta dziewczyne to poczulem sie fantastycznie i szczescliwy i potem zaczelem sie stresowac... Nie wiem moze to przez uczucie ktorym darze ta dziewczyne...

Nie wiem moze to przez uczucie ktorym darze ta dziewczyne...

Ja bym powiedziała że tu jest "pies pogrzebany".. widocznie się jeszcze nie otrząsłeś.

Co do kolegi to mam dwie wersje - albo faktycznie mozesz na niego liczyć, albo ta postać odzwierciedliła Ciebie.. w sensie że mozesz liczyć na siebie