Pentagramma Napisano 26 Września 2009 Udostępnij Napisano 26 Września 2009 Witam. Od jakiegoś czasu miewam dość osobliwe sny. Pełno tam demonów! Jakiś tydzień temu śniło mi się, że leżałam we własnym łóżku, a zza okna (śpię tuż przy nim) dochodziły ich kłócące się głosy. Nie pamiętam, o czym mówiły. Odwróciłam się i zobaczyłam mężczyznę siedzącego na krześle przy łóżku. Spuścił głowę, kiedy na niego spojrzałam, no i się obudziłam. Wczoraj w nocy zaś widziałam ubraną w czarną suknię dziewczynę, która zmierzała w stronę czegoś co przypominało altankę ogrodową. Stało tam na nią kilka kobiet- demonów (?), które czekały na nową koleżankę . No i chyba był tam też ołtarz, na którym się położyła...Obsrwowałam całą scenę z boku, ale wiedziałam, że to może byłam ja... chyba. Może to wygląda jak zwykłe bezładne koszmary, ale osobiście czuję po nich dziwny niepokój. No i czasem wydaje mi się, jakby siedziało we mnie coś złego, czego nie umiem pojąć. Czy to ma związek ze snami? Jeśli ktoś ma pomysł, o co w tym chodzi, to bardzo proszę o odp. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi