anne22 Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Jakis czas temu poznalam mezczyzne, bardzo wazna dla mnie osobe... zalezalo nam na sobie, wiedzialam ze nie jestem mu obojetna... kiedy wyjechal, wszystko sie zmienilo. poczatkowo bylismy ze soba w kontakcie, pozniej przestal sie odzywac, dzwonic, pisac... jak wrocil, stwierdzil, ze to nie jego wina, ze ja sie zaangazowalam, a on nie. Mi na nim zalezy, ale jestem jemu jak widac obojetna, i nie moge zrozumiec jak to mozliwe, skoro czulam, ze jestem dla niego kims waznym! W ta sobote przysnil mi sie nad ranem. Sen byl na tyle silny, ze mialam wrazenie po przebudzeniu, ze to sie stalo naprawde, ze naprawde z nim rozmawialam. Kiedy stalam naprzeciwko niego (w tym snie) powiedzial mi: Wiesz, widzialem sie z Marta (to imie jego ostatniej kobiety, z ktora byl), przez caly ten czas byla sama, myslala o mnie, tesknila za mna... wracam do niej... I sen sie skonczyl... A ja nie rozumiem, co mogl oznaczac Prosze o interpretacje Z góry dziekuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pelargia Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Zastanawiałas sie caly czas nad tym dlaczego stalo sie tak jak sie stalo. Najwidoczniej pytanie cie frapowalo, a odpowiedz interesowala. We snie podswiadomosc dala ci odpowiedz na to co sie stalo..o ile to jest prawda..Byc moze mialas racje ze i faktycznie nie bylas mu obojetna, ale najwidoczniej jego byla miala jakiegos asa w rekawie (np. w ciazy) i stad jego obojetnosc.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 anne22, wcale tutaj nie musi chodzic o jego byla kobiete, po prostu znalazas sie w sytuacji, w której jego zachowanie jest dla Ciebie niezrozumiale i podswiadomie sama tworzysz sobie prawdopodobne dla Ciebie scenariusze rozwiazan. Sytuacji ze snu na pewno nie stawialabym za pewnik w rzeczywistosci. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anne22 Napisano 27 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Zastanawiałas sie caly czas nad tym dlaczego stalo sie tak jak sie stalo. Najwidoczniej pytanie cie frapowalo, a odpowiedz interesowala. We snie podswiadomosc dala ci odpowiedz na to co sie stalo..o ile to jest prawda..Byc moze mialas racje ze i faktycznie nie bylas mu obojetna, ale najwidoczniej jego byla miala jakiegos asa w rekawie (np. w ciazy) i stad jego obojetnosc.. Nie nie, on rozstal sie z ta dziewczyna, poniewaz, jak sam to powiedzial "dzialala mu swoim zachowaniem na nerwy", w ogole za nia nie tesknil... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anne22 Napisano 27 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 27 Września 2009 anne22, wcale tutaj nie musi chodzic o jego byla kobiete, po prostu znalazas sie w sytuacji, w której jego zachowanie jest dla Ciebie niezrozumiale i podswiadomie sama tworzysz sobie prawdopodobne dla Ciebie scenariusze rozwiazan. Sytuacji ze snu na pewno nie stawialabym za pewnik w rzeczywistosci. Pozdrawiam. Początkowo mialam wrazenie, ze ten sen moze mowic o tym, czego sie tak naprawde obawiam, ze tego, ze on moze znalezc sobie kogos, albo wrocic do ktorejs ze swoich poprzednich kobiet... czy ten sen mozna wiec interpretowac takze jako wyraz moich lekow? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Jak najbardziej tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi