Skocz do zawartości

Psy, trawa, pokój - słyszenie rzeczywistych odgłosów ...


Garou

Rekomendowane odpowiedzi

To był naprawdę dziwny sen. W rzeczywistości spałem wtedy na kanapie, a obok grał telewizor w którym puszczali jakieś castingi do dawnego programu w którym śpiewano.

Początek snu był taki że niejako obudziłem się w swoim pokoju na piętrze w łóżku. Ale to musiało być moje dawne łóżko, które było ustawione równolegle pod ścianą. Była noc. Zauważyłem że ściana przylegająca do łóżka wygląda tak niecodziennie, inaczej. Ale w tym sensie, jak mam czasami że patrzę na coś co już dobrze znam, ale tak jakby innym wzrokiem, że wydaje się to trochę inne niż zwykle, choć to dalej to samo. I teraz w sumie najdziwniejsza sprawa: Przez cały ten sen słyszałem rzeczywiste odgłosy z telewizora, tzn. śpiewających ludzi z castingu, a dokładniej jedną kobietę. W tym śnie wiedziałem że jest coś nie tak. Słyszałem dźwięk, wiedziałem że jestem na dole, a widziałem że jestem u góry. Tak jakby samo postrzeganie zrobiło mi figla. Czułem się przez to jakby "uwięziony" między tymi dwoma miejscami. Czułem się tak jakbym mógł być na jakiś środkach odurzających. Jakbym mógł mieć wzrokowe halucynacje. Wyjrzałem przez okno swojego pokoju i zobaczyłem że ulicę i spory kawałek po jej drugiej stronie jest zarośnięty gęstą trawą, niemalże jakimś mchem. Wiedziałem że to nie jest normalne. Starałem się jakoś w sobie uwolnić od tego dziwnego postrzegania, co poskutkowało tylko tym, że niewielka część tej trawy na ulicy zniknęła. Ale to nie było nic zadowalającego. Później spojrzałem pod okno, gdzie mam mały (dużo powiedziane) ogródek. Po prostu trochę placu. I zobaczyłem swojego psa (biszkoptowego labradora) razy około pięć. Po prostu było ich tam kilka. Wyglądało to tak jakby nawzajem siebie ciągnęły, a ten pierwszy był zaraz przy choince małej. Nie wiem czy ciągnęły tą choinką, czy te następne psy ciągnęły siebie dla jakiegoś innego celu. Ale zdziwiłem się że tych psów jest kilka, a nie jak w rzeczywistości jest, jeden. Słabo pamiętam też że "bawiłem" się baterią od swojego telefonu, która była nie tyle większa, co jakaś nowocześniejsza, obładowana jakimiś częściami, które ją udziwniały. Wkładałem też ten telefon do dziwnego, czerwonego etui z takim długim zapięciem. Ale nie wiem na ile to mogło być istotne, bo jak wspomniałem słabo to pamiętam, ale raczej nic ciekawszego nie robiłem z tym telefonem.

Ale pamiętam jak się rzeczywiście budziłem, to czułem się tak jakby odzyskiwał "normalny" wzrok. Tzn. gdy otworzyłem oczy, zobaczyłem że jestem na dole na kanapie, a nie u góry. Ucieszyłem się. A gdy potem znowu zamknąłem oczy to przez jakiś czas czułem że to taka płytka ochrona, pomagająca zasnąć. Jakby to zamknięcie oczu nie było dla mnie takim gwarantem, że gdy usnę to nie będę słyszał rzeczywistych odgłosów np. telewizora. Trochę się wręcz obawiałem zasypiać znowu. Ale później przeszło.

 

I przyznam, że sen był dłuższy raczej, ale to co mnie w nim interesuje najbardziej, co jest powodem o którym pisze o nim tutaj, to ten sam fakt słyszenia podczas snu i zdawania sobie sprawy że to co widzę nie zgadza się z tym co słyszę i chęć "odzyskania" wzroku.

P.s Jestem pewien że to były rzeczywiste głosy telewizora, bo piosenka która była wtedy wykonywana się zgadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to iż po prostu miałeś świadomy sen. Słyszenie rzeczywistych odgłosów we śnie ie jest niczym nadzwyczajnym, mnie za to zdarza się na przykład czytać przez sen :P (tj. czytam książkę i w pewnym momencie zasypiam, ale o tym nie wiem i akcja książki rozwija się w mojej głowie dalej :P Szkoda tylko że niezgodnie z rzeczywistą treścią :)).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...fakt słyszenia podczas snu i zdawania sobie sprawy że to co widzę nie zgadza się z tym co słyszę i chęć "odzyskania" wzroku.

P.s Jestem pewien że to były rzeczywiste głosy telewizora, bo piosenka która była wtedy wykonywana się zgadza.

 

W dwóch światach jednocześnie i świadomie?

Nieźle! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...