Sni sie niemowle.

Przyszlo mi do glowy zeby napisac o dzisiejszym krotkim snie, ktory byl przerywnikiem pomiedzy tym, ze snily mi sie jakies imprezy namiotowe, pozniej węże w ogrodzie itd...

Kąpałam sie w wannie u siebie w domu i zauwazylam, ze na wykladzinie lezy nagie niemowle. Wzielam je w rece i przytulilam do siebie. Ono usmiechalo sie do mnie z wdziecznoscia, ja sie staralam umyc je delikatnie i w zasadzie to tyle. Nie wiem czemu takie cos mi sie snilo i nie pamietam jak sie ten sen skonczyl. Pozniej snily mi sie znowu jakies dziwne scenariusze, ze moj pies zlecial z balkonu, ale nic mu nie bylo na szczescie itp.

Dziecka Ci się chce

Ot i tyle w temacie Jak jest z Twoim podejściem do dzieci i ich posiadania to sama wiesz ;]

Heheh wlasnie juz mi sie nie chce bo byloby nieszczesliwe majac taka mame, zreszta niby skad bym je wziela;P Taty tez nie widac zadnego chetnego.

Bardziej sprowokować męskiej części forum nie mogłaś

Eee tam glupty gadasz:) A w ogole to jedziesz na XUL, maila pewnie dostales. Sorry ze tu pisze ale telefon mi zablokowali, a nie ma mnie w domu i nie mam tu gg. Bo jak jedziesz to tez sie na to pisze, musze szybko wiedziec zeby wziasc wolne w pracy. Daj znac na pw tutaj.

Ja bym powiedziała że tutaj raczej chodzi o to w jaki sposób dbasz o swoje sprawy, jak się o nie troszczysz i pielęgnujesz, to coś co dopiero jest w fazie wzrostu (możliwe że jakaś nowa znajomość albo jakiś nowy projekt do zrealizowania).... a to że kąpałaś - może świadczyć o tym że dbasz również o dobrą reputację albo o to żeby wszystko było jasne i klarowne...