Skocz do zawartości

Koszmar senny powtarzajace sie uczucie strachu


pkrl1979

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

od 2 dni drecza mnie dziwne sny. Wprzedwczoraj snilo mi sie, ze chodze wokol wlasnego bloku, w nocy, na niebie sa potezne, przerazajace, klebiaste, czarne chmury burzowe a wokol mojego bloku, gdzie ja lazilem przemyka jakis cien i ogarnia mnie wrecz zwierzecy strach przed tym czyms, tak, jak gdyby to cos chcialo mnie upolowac, zrobic krzywde.

Wczoraj (czy raczej dzis) mialem 2 kolejne sny: pierwszy toczyl sie wokol tego, ze chcialem pojechac gdzies na wakacje i jakos albo nikt nie chcial mnie ze soba wziasc (bo bede marudzil) albo ze nie bylo miejsc (cos na ksztalr sorry stary ale dla ciebie miejsca juz nie ma) albo jakies dziwne, wrecz totalnie surrealistyczne propozycje (ja dzwonie do kumpla a ten mowi zebym wpadal do niego do dzungli na Kubie i bedzie ok ale zebym wzial spiwor i hamak) albo zebyl jechal z drugim kumplem do Gdanska 9ale ja odmowilem jak sie dowiedzialem ze tam bedzie tygodniowa libacja i spanie w jednym pokoju z kilkoma ludzmi a przeciez chce wypoczac) i nagle wszystko skonczylo sie obrazem ze leze w szpitalu na reanimacji a lekaz mi mowi ze czeka mnie przeszczep watroby bo za duze pije i oblecial mnie tak paniczny strach ze zaczalem sie modlic do lekarza i przyzekac ze juz nigdy nie napije sie nawet malego piwa byle tylko nie robili mi operacji). Drugi sen to bylo cos podobnego do tego z dnia poprzedniego, tez jakies dziwne miasto, gdzie pojechalem chyba do kogos z rodziny, i najpierw pierwsza niepokojaca rzecza bylo to, ze ten ktos zaprowadzil mnie na jakies osiedle, gdzie nie czulem sie bezpiecznie 9jacys ludzie od ktorych czulo sie agresje), a potem jest scena, w ktorej juz siedze w samolocie i nagle czuje, ze musze z tego samolotu uciec bo on bedzie mial katastrofe i w ostatniej chwili pytam sie stewardesy, czy moge wysiasc) 9 potem jest scena, kiedy jade samochodem wlasnie na to dziwne, niebezpeiczne osiedle (ale nie wiem dlaczego) z jakas kobieta, niezbyt atrakcyjna ale nader podejrzanie dla mnie mila i na pytanie, dokad ona mnie wiezie, mowi mi ze da swiatyni (czyba) szatana i nagle znow mnie ogarnia taka panika ze ktos chce mnie zabic lub nastraszyc mocno.

O co moze chodzic w tych snach bo widze ze powtarza sie w nich motym polowania na mnie przec ,,cos", co przyjmuje rozne formy. Zreszta z tego, co sobie przypominam, uczucie uciekania przed czyms co chce mnie zlapac, pojawialo sie juz w przeszlosci, tak samo, jak sceneria gwaltownych burz czy churaganow, trab powietrznych. Takze sny o fantastycznych krainach tez sa moja , specjalnoscia". Aha, no i - na szczescie (odpukac) nigdy np. interpretacja burzy jako gwaltownych negatywnych zmian nie miala miejsca w rzeczywistosci, to samo tyczy sie innych symboli.

Edytowane przez pkrl1979
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, no i co - chodzi wam cos po glowie co to moze byc. Moze powinienem tez dodac, ze trapi mnie pewien powazny problem, z ktorym borykam sie juz kilka lat i ktorego nie potrafie rozwiazac. Moze to ma wplyw na moje samopoczucie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...