sen o wchodzeniu po schodach

Dziwne miejsce, budynek o podstawie kwadratu, jakby wieża, schody na wewnętrznych ścianach, budynek starszy, ale nie stary, schody niestrome, wyłożone bordowym dywanem (jakby urząd stanu cywilnego), ludzi dookoła jest sporo, ludzie idą sami lub parami, wszyscy idą specyficznym, wolnym tempem, nie chcą hałasować, wygląda to na suniecię po schodach (ruch jakby schody ruchome), osoby są nieruchome ale przemieszczają się w górę, ja też sunę w górę. Widzę ludzi ich głowy i twarze (nie znam ich), ale nie mają w sobie żadnego wyrazu, bez uczucia, kamienne, każdy jest skoncentrowany na swoim ruchu, jest idealna cisza, nie słychać kroków. Ludzie są ubrani odświętnie, jakby szli na bal, stroje mają wytworne ale nie czarne, wszyscy wiedzą, że muszą dobrze wyglądać, wiem i oni też, że zmierzamy na ważne i poważne wydarzenie, ale czuje że pomimo podniosłej atmosfery na końcu drogi nastąpi coś smutnego. Nie mam pojęcia co jest tym „końcem” i co jest na samej górze. Sen trwa dość długo (motyw ruchu w górę po schodach) i nic dalej nie następuje.

Proszę o pomoc w interpretacji i nie owijać w bawełnę.

mialam podobne sny, wg mojego dziennika snow, ktory prowadze, wchodzenie po schodach do gory oznacza sukces, moze rozwiazanie problemow, awans, w kazdym badz razie cos dobrego, w swietle spolecznym. To, ze czujesz smutek oznacza, ze nie koniecznie te sukcesy dadza Ci szczescie, satysfakcje, spelnienie. Moze wybierasz nie ta droge dla ktorej jestes stworzony, to co jest uznane za szczescie przez nasze spoleczenstwo wcale nie musi byc szczesciem dla Ciebie

Takie jest moje zdanie

stx

Ja bym sie skupiła przedewszystkim na tych ludziach - piszesz że poruszali się jakby po schodach ruchomych - widocznie w jakieś sprawie należy działać dość ostrożnie (nie robiąc hałasu) w dążeniu do celu (droga na górę) - jakby chodziło o "zdobywanie szczytu", wznoszenie się na wyższy poziom świadomości albo rozwoju osobistego, wymagającego nie co wysiłku ale sądzę że bez większego zaangażowania (twarze bez emocji i wyrazu)... chodzenie po schodach to również realizowanie planów a kolejne stopnie to kolejne etapy kolejnych działań. Sen kończy się dość smutno - więc wynikiem tego cel (pomimo starań) może nie zostać osiągnięty... jaky jakieś przedsięwziecie miało zakończyć się fiaskiem.

Ubiór natomiast daje informacje o tym jak człowiek jest odbierany przez innych.

Powyższe opinie są dość zbieżne. Uważam, że mogą dość dobrze oddawać sytuację życiową. Moje aktualne krótko i średnioterminowe plany zawodowe przerastają mnie co najmniej kilkukrotnie, więc połowiczny sukces będzie kolosalnym sukcesem.

Teraz tak myślę, że ci ludzie to mogli być pracownicy lub urzędnicy wysokiego szczebla w jakiejś firmie bez żadnych sentymentów, chłodny wystrój dookoła i tylko ta prestiżowa bordowa (może czerwona) wykładzina na schodach.