Skocz do zawartości

zmarły ojciec i wciąż uśmiercane,krzywdzone moje dziecko-co miesiąc senWYKOŃCZĘ SIĘ


elektrif

Rekomendowane odpowiedzi

powoli zaczynam bać się spać,,26 pażdz.2008 zmarł mój ojciec..były to okoliczności bardzo nieprzyjemne bowiem był osobą nadużywającą % ,,musiałam go identyfikować , potem nieprzyjemności prokuratorskie ,,żył jak chciał,,pijąc,,bawiąc się,,często nadużywając siły wobec nas,,stracilsmy wszystko przez jego picie,,mieszkanie,,firmę,,,rodzina sie rozpadła,,kazdy poszedł w inny kraniec świata,,od urodzenia byłąm bardzo z nim związana uczuciowo,,a potem jak dorosłam broniłam się przed piciem i agresją jego prawem,,,eksmitowałam go,,,rozwodziłam moją mame itp,,rzcz w tym iż od smierci jego wciąż mi się śni i zawsze przed przylotem mojej mamy do polski,,sądziłam ze mam ją przyprowadzić na grób za dwoma pierwszymi razami,,ale następne i następne sny były już przesadą,,,pierwszy sen :

na dole mojego bloku była dyskoteka ,,naniej ja , siostra ,, moja córka (niemowle),,moja siostra puszczała muzykę z płyt,,,nagle dyskoteka zamienia sie w kościółek,,,żegnam się z córeczką i wkłądam do trumienki,,,uświadamiam sobie , ze wszystko przemija i każdy umrze(rozmyślanie w śnie),nagle wpada mój ojciec,,wesoły ,,po piwku,,,kładzie wielkie pudło na trumience (jakby prezent)Mówię tato przecież ty nie żyjesz-odpowiada ,że głupoty gadam..i pyta gdzie mama,,odpowiadam na górze,,wybiega i budzę się,,,Drugiego snu nie pamietam ale był w nim ojciec,,i takze sen przed przyjazdem mojej mamy..Trzeci sen był okropny,,,zGINĘLA mi córeczka,,szukałam jej po całym wojewódzctwie,,SZUKAŁAM JEZDZĄĆ autobusami,,wiele przystanków,,,autobusów zmieniłam,,biletów kupiłam,,,nagle na którymś przystanku widzę przez szybę moją mame jak macha,,,krzyczy : znalazła się ,,znalazła się,,,wysiadam..biegniemy gdzieś ina przeciw stoi barak,,taki wóz drzymały,,,barak cygański coś w tym typie,,,wbiegam,,a na przeciw mojej twarzy siedzi moj ojciec i się śmieje,,,bardzo brzydko wyglądał,,odmiennie niż w poprzednich,,,był bez koszuli..ciało jakby płatami odpadało i ktoś niedbale zszywał na okrętke,,,bardzo brzydkie szwy ciemną nitką,,sączące się rany,,,Pytam ojca :gdzie Elizka,,,odpowiada:no jak to gdzie,,u babci,,,Zaczęłam krzyczeć na niego,,że co ona tam robi,,,przecież jest sama(roczne dziecko obecnie),tęskni,,on się śmiał,-Obudziłam się .Czwarty sen był najłagodniejszy I po raz pierwszy pojawił się wnim mój mąż,,Mieszkaliśmy na moim starym mieszkaniu,gdzie się wychowałam...Szłam koło bloku i patrzyłam na męża wyglądającego przez balkon..Nagle trochę dalej widzę mojego ojca(po piwach-wsciekłego) wyprowadzającego moje psy.(Mam ogresywnego psa ze schroniska,,dla którego kazdy pies to zagrozenie i atakuje...Zawsze się kłóciłam z ojcem,,bo on chciał być wielkim panem ,że pies będzie go śłuchał i nie pogryzie jakiegoś psa,,,a efekt był taki ,że zawsze mój pies pogryzł inneg.)Nakrzyczałam na mojego ojca ,,zabrałam psy i poszłam do domu.Był wściełky i szukał potem zaczepki.Obudziłam się.BARDZO PROSZĘ O POMOC...JUŻ GŁUPIEJE..BOJĘ SIĘ SPAĆ...SNY SĄ W COMIESIĘCZNYCH ODSTĘPACH PRAWIE OSTATNIO...PROSZĘ MI POMÓC,,,myslalam ze chce abym mamę przyprowadziła (bardzo,bardzo ją kochał nawet po rozwodzie)..ale czemu wciąga moje dziecko,,,i bardzo wstrząsające są te sny,,wyprowadzają mnie z równowagi,,,PROSZĘ O POMOC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie mialas stosunki z ojcem w trakcie doroslego zycia? Moze padly jakies slowa za jego zycia, ktorych zalujesz, ktore jego zabolaly? Moze ojciec potrzebuje Twojego przebaczenia?

Bardzo ciezka sytuacja, mam nadzieje, ze osoby bardziej doswiadczone jeszcze sie wypowiedza na ten temat.

Pozdrawiam cieplo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialam podobna sytulacje ale chodzilo to o mojego tescia, rowniez bardzo podobny z charakteru do twojego ojca, tez pil itd, tylko ze on sie powiesil

Jak zmarl pokazywal mi sie w snach ktore byly przerazajace!!

Idz na grob zapal swieczki i pomodl sie za ojca, byc moze on potrzebuje waszej modlitwy, ja tak zrobilam i koszmar minal :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stosunki byly hmm...odtrąciłam go,,kłociłam się znim,,,starałam się aby przestał pić,grożbą,prośbą,,tak odrąciłam go,,bardzo wiele słów i sytuacji miało miejsce ,których żałuję i bolą mnie..wiele bólu i płaczu..niepotrzebnych słów..czynów//nikomu się nie śni tylko mnie...przelażał niedzielę -mówią że zabierze kogoś...kogo?córkę-moją mamę?

po przed ostatnim śnie o mojej córce -pokłóciłam się z nim...zakazałam by dotykał mojej córki,,,Ostatni sen był już o moich psach...nie o córce/....idę na grób i nadal krzyczę ,że kochał wódkę a nie mnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...