Skocz do zawartości

co to bylo??


eqska

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm nie jestem pewna czy to dobra kategoria.No wiec pewnej nocy spalam sobie u siebie w pokoju jak zawsze i nagle poczulam silny lek, czulam tak jakby cos bylo u mnie w pokoju czulam obecnosc czegos bo nie widzialam nikogo, chcialam wstac i pojsc do rodzicow ale nagle przez moje mysli przemknal obraz ze to cos nie daje mi wyjsc z pokoju ze nawet mnie drzwiami przyciska i sie obudzilam w wielkim strachu i do dzis nie wiem czy to jawa czy sen to sie zdarzylo tylko raz.Moze ktos wie co to bylo??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, ja żadnych wizji nie miałam, że ktoś/coś nie daje mi wyjść przez drzwi, ale mam coś troszkę podobnego. Po prostu kładę się spać i czuję nagle jakiś strach, lęk! Zaczynam się gwałtownie rozglądać, tylko położę głowę na poduszce i za chwile muszę się obrócić bo ...no właśnie nie wiem w sumie dlaczego. Sama sobie nie umiem tego wytłumaczyć. Bez powodu czuję lęk. Ale pewnie chodzi o to, że ktoś/coś tu jest! Tłumaczę to tak, ponieważ rozglądam się wtedy ze strachem po pokoju. Wiem, że to nie to samo co u Ciebie, ale od razu skojarzyło mi się z moimi "przygodami" :)

W ogóle kilka dziwnych rzeczy się dzieje u mnie -_-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie to byl tylko raz ale balam sie wstac z lozka bo pomyslalam ze co bedzie jak stanie sie to co mi sie snilo albo mialam w jakiejs wizji nie wiem co to bylo, spalam z kotem on tez nie spal i tez byl niespokojny zaczelam go glaskac i przytulac strach minal dopiero po tym jak zaczelam sie modlic i zasnelam tak to wygladalo w szczegolach i od tamtej pory zaczelam chodzic do kosciola moze nie regularnie ale czesciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też tak miewam odkąd pamiętam, ale ja ogółem strachliwa jestem, więc raczej nie doszukuję się 'gości' :) Takie 'stany lękowe', choć bardziej nazwałabym je przeczuciem czegoś złego, miewam i w dzień choć bez poczucia obecności (w nocy jak mniemam wynika to z tego, że nie mogę się dobrze rozejrzeć). Nie kojarzę jednak złych następstw tych 'przeczuć'. Albo taki mój urok albo sama się chronię, bo zazwyczaj poddaję się w jakiś sposób temu i zmieniam plany/zamierzenia, żeby się uspokoić i nie wylądować w pokoju bez klamek :muza:

 

No i podobnie jak KataMusica przewracam się nocą w takich sytuacjach z boku na bok. Chyba podświadomie jak dziecko plecami 'do zła', bo jak się czegoś nie widzi to przestaje to istnieć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...