marieee Napisano 3 Października 2009 Udostępnij Napisano 3 Października 2009 śniło mi się, że wracając do domu.. zauważyłam na cmentarzu oddalonym od mojego domu ok 3 km, auto karetki i policji. Okazało się iż, ciało młodej dziewczyny będzie poddane badaniu.Ponieważ prawdopodobnie została ona zamordowana. Stojąc obok płotu cmentarza zauważył mnie pewien mężczyzna i patrzył na mnie takim dziwnym wzrokiem. Następnie śniło mi się, że ekspertyza wykazała że to on zabił tą młodą dziewczynę - swoją córkę. Udusił ją paskiem. Siedziałam w jakimś mieszkaniu na kanapie, gdy pojawił się tam,także ten sam mężczyzna-morderca. Nie wiadomo dlaczego sama wpuściłam go do tego mieszkania.... po chwili zaczęłam uciekać, do łazienki, od za mną, i próbował mnie udusić.. proszę o pomoc w interpretacji snu... ponieważ nie daje mi on spokoju.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi