stx Napisano 3 Października 2009 Udostępnij Napisano 3 Października 2009 Proszę o interpretację snu mojej żony (l.30) - sen ma 3 różne epizody: Chodzę po mieście w towarzystwie dwóch koleżanek oraz (chyba) męża w spódnicy która wydaje mi się bardzo krótka. Źle się z tym czuję i cały czas się dopytuję czy nie jest za krótka. Osoby odpowiadały zawsze, że jest wystarczająco długa. -przerwa- Dalej wchodzę (sama) do kościoła (jest koniec mszy) i szukam jakby na plebanii lub zakrystii czegoś - niestety nie wiem czego, ale jestem pewna, że to tam gdzieś jest. Nie wiem czy znalazłam. -przerwa- Potem idę polem na którym rośnie podsuszona, prawie sucha trawa. Idę (sama) i po drodze mijam mężczyznę w średnim wieku (ok. 50 lat), który jest ubrany w strój ludowy. sen się kończy. Proszę o rozszyfrowanie o co chodzi w tych snach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 3 Października 2009 Udostępnij Napisano 3 Października 2009 2. epizod. szukanie. to tylko Twoja może to wiedzieć 3. epizod. za malo wydarzeń żeby coś opowiedzieć za to epizod 1. jest najistotniejszy. Coś dośc bliskiego wydaje jej się nie tak, ale otoczenie mówi jej że jest ok, co jest fałszem, ponieważ najważniejszy jest komfort śniącego. Jest też inny wariant, że śniąca ma co do czegoś wątpliwości, i głosy jej pomagają, uspokajają. Spódnica prawdopodbnie jest związana z seksualnością, i pożyciem (jako że jesteście małżeństwem). 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi