truskawka1 Napisano 3 Października 2009 Udostępnij Napisano 3 Października 2009 śniło mi się że do domu wpadł pies który niby był naszym psem, ale zaczął mnie strasznie gryźć po rękach i szczekać, był strasznie wściekły ugryzł mnie w rękę a potem pojawiło mi się po tym strasznie bolące zakażenie, mimo wszystko udało mi się go wyrzucić za drzwi Co to może znaczyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 3 Października 2009 Udostępnij Napisano 3 Października 2009 a wygladal jak tamten czarny pies (z innego snu)? mysle, ze rzecz sie kreci wokol zaufania - wasz pies - wiec prawdopodobne jest, ze chodzi o zaufanie do samej siebie oraz wiare we wlasne sily... nie wierzysz w nie, sama sobie wyrzadzasz przykre niespodzianki... inna mozliwosc to to, ze ktorys z twoich bliskich przyjaciol powiedzial ci cos przykrego, co "ubodlo cie do zywego" i odpychasz te mozliwosc od siebie, ze on/ona moze miec racje (wyrzucasz psa za drzwi) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truskawka1 Napisano 3 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 3 Października 2009 (edytowane) nie to nie był tamten pies, ten był brzydki i chudy i nie był czarny tylko w jasne łaty. To był pies który mieszkał u moich dziaków jakieś 7 lat temu potem został uśpiony z powodu ciężkiej choroby. Jeśli chodzi o przyjaciół to nikt bliski nic przykrego mi nie powiedział ani w żaden sposób nie uraził. Niedługo mam dostać awans w pracy i zastawiam się czy się na niego zgodzić bo wiąże się on z dużymi wyrzeczeniami i ciężka pracą może to ma jakiś związek ze snem? Edytowane 3 Października 2009 przez truskawka1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 3 Października 2009 Udostępnij Napisano 3 Października 2009 w takim razie moja pierwsza wersja raczej by pasowala - o zaufaniu, wierze we wlasne sily - czy podolasz tej pracy... to zobrazowanie twoich obaw patrzac na to, ze rane wyleczylas - dasz sobie rade, moze tylko nie bedzie latwo a lubilas tamtego psa? bylas we snie zaskoczona, niewiele piszesz o swoich odczuciach ze snu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truskawka1 Napisano 3 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 3 Października 2009 Jeśli chodzi o prawdziwego psa to w rzeczywistości bardzo się go bałam bo był niezrównoważony, w śnie też się go bałam, wpadł do domu i zaczął mnie gryźć specjalnie też się nie zdziwiłam bo mogłabym się spodziewać tego po tym psie, a zakażenia które miałam po jego ugryzieniu w śnie nie wyleczyłam, po prostu się obudziłam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 3 Października 2009 Udostępnij Napisano 3 Października 2009 ten sen to moze byc takie ostrzezenie, "mierz sily na zamiary" - choc bardziej sie sklaniam do tego, ze odzwierciedla twoje obecne mysli n/t tej sytuacji z praca, sen nie musi zaraz byc proroczy (chodzi mi o te rane) ale mysle, ze nie napisalam nic nowego/odkrywczego:glupek2:... pozdrawiam:dostal_na: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi