przeklinający ksiądz w czasie mszy świętej.....proszę o interpretację...

Witam serdecznie !

 

Proszę o interpretację mojego snu. Jest on podzielony na dwa odrębne.

Pierwszy zaczyna się w kościele gdzie przyszłam na mszę. Wchodząc chciałam się przeżegnać i szukałam wody święconej, ale nie mogłam jej znaleźć. Szukałam jej, aż ksiądz mnie zapytał co ja robię.

Po chwili znalazłam się niedaleko ołtarza, a tam ksiądz wziął do ręki kropidło i zaczął "święcić" nim wszystkich obecnych, ale święcił tak obficie, że robiliśmy się mokrzy. Po chwili ksiądz zaczął się śmiać, celowo tak święcił. Następnie nie wierzyłam , ale usłyszałam jak ten ksiądz zaczyna przeklinać i to dość siarczyście, na początku byłam tym zszokowana jak i pozostali, po chwili jednak stało się to śmieszne i widziałam, że nie tylko ja się śmieję, ale i inni.

( wrażenie miałam takie, że ksiądz taki jest śmieszny, jak przeklinające małe dziecko- tak wtedy pomyślałam).

To była pierwsza część mojego snu. Druga jest krótka ma jeden szczegół.

Widzę ludzkie kupy, Zaczynam je sprzątać, trochę ubrudziłam się, chce je posprzątać bo leżą tak jakby w holu, a za chwilę ktoś ma przyjść, chyba koleżanki. Przyszły, jedna z dzieckiem, z córeczką , do której zaczęłam coś mówić , a ta mała zaczęła się śmiać ale nagle zobaczyłam jaki ma duży brzydki nos. Poza tym te koleżanki przyszły do mnie takie miałam wrażenie tylko po to aby dowiedzieć się i "pośmiać w duchu" ze mnie jakby ewentualnie było coś nie tak. I to byłoby na tyle.

 

Pozdrawiam serdecznie

Viola

W obu Twoich snach dostrzegam cień obawy - przed rozczarowaniem, jakie może spotkać Cię ze strony osób, którym ufasz. Woda święcona i kupy to problemy, z jakimi ciągle musisz się zmagać - które są drobne, ale tylko z pozoru. Te problemy starasz się rozwiązywać, być może nawet z uśmiechem na ustach, choć w głębi duszy obawiasz się, co na to powiedzą ludzie.

Jeśli będziesz miała jeszcze jakieś wątpliwości, napisz o tym (podając może też jakieś szczegóły snu), a ja spróbuję je zinterpretować.

Mam nadzieję, że pomogłam Ci choć trochę.

Pozdrawiam!

Ja tylko uzupełnię..

Myslę że ta woda święcona ma dodatkowe znaczenie oczyszczające - widocznie wg Ciębie ktoś (może nawet Ty sama) potrzebuje aprobaty do dalszych dziań, jakby o protekcję lub błogoslawieństwo chodziło

hej !

morelka i winteer dziękuję za szybką odpowiedź na moją prośbę....

 

pozdrawiam cieplutko

 

ps. ostatnio co jakiś czas śni mi się taki dziwny sen, który nie daje mi spokoju....jak tylko przypomnę sobie jakiś następny szczegół napiszę....