psy, ucieczka przed wichurą

Bardzo prosze o interpretacje tego snu.

Sniłam o zblizajacej sie wichurze przed która schowałam sie z bliskimi w dużym budynku z wachadłowymi drzwiami, które mocno trzymalam. do budynku schodziło sie coraz wiecej ludzi , których wpuszczalam pomimo zagrozenia. juz cały budynek był pełen ludzi i nagle do drzwi doskoczyły dwa duże bardzo groźne psy, które szarpały drzwi i ujadaly. potem stopniowy psów zaczelo schodzic sie coraz wiecej a ja caly czas trzymałam dzwi. które one atakowaly . ja z nimi walczylam. jednemu udało sie mnie delikatnie ugryź ale ja nadal nie puszczalam drzwi. nagle nie dalam rady i te wszystkie psy o róznnej maści weszly do środka ale udało mi sie je poskromic, szczególnie te dwa czarne, żucając im ogromny kawal surowego mięsa. jak zjadly to położyly sie spać. ale były inne psy, które dopiero teraz zobaczyłam, że są zabiedzone ii9 schorowane. organizowalam im jedzenie i kładłam aby odpoczęły.

Nagle ludzie zaczeli wychodzic, bo zagrożenie minęlo i wszyscy wyszliśmy na zewnątrz. przed nami była ogromna skarpa a w dole spokojne morze w którym mnóstwo l udzi czegos szukalo, nurkując i zbierając, tak jakby skarbu.

ja wrocilam do tego budynku a wtedy wiele ludzi zaczeło bic mi brawo i dziękować.