Dziwny las i drzewo w ogniu

Mam 22 lata. Bardzo często męczą mnie dziwne sny. Przeważnie koszmary. Sen z dzisiejszej nocy:

Jadę rowerem przez las, osnuty mgłą. Obok mnie na rowerach moje siostry. Powietrze bardzo rześkie, chyba wieczór, bo robi się szarawo.Nagle odczuwam dziwny lęk, coś mi mówi, że powinnyśmy wracać. Nic im nie mówię żeby ich nie straszyć. Zrywa się wiatr, przyspieszam, każe im jechać przodem, sama niespokojnie oglądam się za siebie. Jedna wiezie na bagażniku jakieś paczki, spadają jej, podnosi je i próbuje umocować, ja się okropnie denerwuje, poganiam ją. Potem szybko wyjeżdżamy z lasu (mieszkam niedaleko lasu). Siostry wracają do domu, ja zostaje na zewnątrz. Na przeciwko domu jest łąka. Jest już chłodno i ściemnia się, ale zamiast wracać kładę się na wyschniętej, jesiennej, trawie i patrze w niebo. Ziemia jest strasznie zimna. Nagle słyszę coś, jakiś szelest, zrywam się na nogi. Niedaleko rośnie mały lasek, kilka dziko zasianych brzóz. Jedna z nich cała płonie. Podchodzę bliżej i sie przyglądam. Dziwi mnie, że inne są nie tknięte, a płonie tyko ta jedna. Mam straszną ochotę ugasić ogień, ale wbrew sobie wracam do domu, nie oglądając się za siebie.

Proszę o pomoc w interpretacji.

Ogień na otwartej przestrzeni symbolizuje silne emocje, brzoza jest symbolem budzącego się na wiosnę życia może oznaczać romantyczna tęsknotę nową nadzieje na uczucie które cię czeka. To także obiecujący początek nowych znajomości, a także zmiana działań realizowanie- nowe lepsze działanie do przodu sprawy ruszą.