creator Napisano 17 Października 2009 Udostępnij Napisano 17 Października 2009 Zastanawiam sie cóż może oznaczać mój sen.... Polana w lesie , leży śnieg,ja idę za rękę z moim synem (5 lat), idziemy lekko pod górę,i wśród końskich odchodów widzę coś świecącego. Rozgrzebuję to gówno i w środku znajduje mnóstwo różnych monet małych i dużych. Biorę je rękoma ,i wkładam do kieszeni które robią sie coraz większe i większe a tych monet wcale nie ubywa,i wszystkie są w tych ochodach... Dziwny sen... choćby dlatego że nie jestem jakoś specjalnie pazerny na pieniądze ,żyję na średnim poziomie czasem brakuje do pierwszego ale z głodu nie przymieramy.Jeśli można prosić o jakieś konstruktywne wytłumaczenie.Nigdy nie miewałem podobnych snów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayaki Napisano 17 Października 2009 Udostępnij Napisano 17 Października 2009 Tak mi przyszło do głowy, że to dotyczy ściśle pracy. Tzn poświęcasz, wg Ciebie, za dużo czasu kosztem rodziny (syna) - stąd śnieg jako 'ochłodzenie kontaktów'. A co do monet, znajdują się gdzie znajdują, bo tak naprawdę są tyle warte? Może inaczej: nie są warte tego co musisz robić by je uzyskać? Im więcej czasu pracujesz (babrasz się za przeproszeniem w gównie) tym więcej jest pieniędzy (monet). Niby są piękne, błyszczące ale ubrudzone...Coś za coś. Ale może niech się jeszcze wypowie ktoś bardziej doświadczony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi