Skocz do zawartości

W dziczy ze zwierzyna


Vade in pace

Rekomendowane odpowiedzi

Mialem sen, ze chodzilem po jakims parku z roznymi ludzmi, koledzy, znajomi rodzina. Weszlismy do parku gdy juz byl zamkniety przeskakujac przez maly plotek, poszlismy droga wzdluz. Nagle w tyle zostalem zrobilo sie ciemno i przerazajaco, slyszalem znajomych jak szli szybszym tempem przedemna, prawie mi znikli z oczu. Poczulem sie sam i wystraszony, dogonilem ich i powiedzialem jak bylo strasznie choc trfalo to krotko. Powiedzialem tez, zeby posluchali dzwiekow otaczajacych nas, byly jak z dziczu i ruszylismy do wyjscia. Idac zobaczylismy mase roznych zwierzat, patrzyly na nas i przebiegaly przez droge, ktora ogrodzona byla plotkiem z drewnianych belek. Ta czesc drogi byla jasna jak w dzien, droga byla piaszysta a po obu stronach jej las (w poprzedniej czesci drogi byla ona ubita i szyszki sie na niej znajdowaly oraz po obu jej stronach wysokie drzewa). Wyjolem telefon i zaczolem filmowac myslac ze beda dobre filmiki na you tube wrzuce na swoj kanal. Filmowalem niedzwiedzie znajdujace sie tuz obok plotka po 2 stronie, patrzyly agresywnym wzrokiem, byly tez inne zwierzeta blisko, az zachwile sie pojawilo stado lwow. Bylem lekko sprzodu gdy lwica moze lew (nie jestem tego pewien ale brak bylo mu grzywy lub byla mala ale zwierze pomimo to potezne) przeskoczyl/a plotek i do mnie sie skierowal. Stanolem bez ruchu. Widzialem moja grupe ludzi z tylu stali tez bez ruchu patrzac na mnie. Wiedzialem ze nic nie moge zrobic tylko czekac. Lwe patrzyl na mnie jak by mialo zalezec moje zycie od ruchu. Czulem strach i wielki lek, zrobilem sie az mokry stojac w piasku bez butow na bosaka myslac czy to blond ze nie mam okrycia na nogach bo moze lew patrzac na nie mysli o jedzeniu ale tez widzialem inna osobe z grupy stojaca na bosaka. Stal w tej gr. jak by moj ojciec (sw.P.) na ktorego patrzylem i wiedzialem, ze nie moze mi pomoc bo sam byl w podobnej sytuacji ale byl z gr. ludzi a ja kilka metrow dalej sam. Cos sie ruszylo, jakies zwierze, jakis halas i lew zareagowal opuszczajac mnie. Korzystajac z okazji widzac niedaleko wyjscie zaczolem powoli sie odsowac, az uciekac. Lew sie wkurzyl i skoczyl na mnie odgryzajac mi glowe. Zobaczylem przeblysk ale to juz chyba bedac duchem odchodzacym, jak inni sobie radza ze zwierzyna palac grube liny w duzym ognisku odganiajac stojace obok lwy.

Zbudzilem sie, sen trafal ok 1-1,5 godziny tzn w tym przedziale czasu sie wysnil. Co moze oznaczac, wiem ze to ostrzezenie ale prosze o cos wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zachowałeś sie trochę jak głupek, na pewnoe nie jak szaman.

kto filmuje duchy natury (to nie były zwierzęta tylko, ale kilka innych wędrujących plemion) ?

 

zastanów się, czemu zamiast podziwiac je bepośrednio i mieć z nimi kontakt, wolałeś

je nagrywać ?

 

wcale się nie dziwię że cię zaatakowano. okazałeś brak szacunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zachowałeś sie trochę jak głupek, na pewnoe nie jak szaman.

nie uwazam bym sie zawsze zachowywal jak nie glupek, z kad takie porownanie moze sam sie tak zachowujesz skoru innym to sugerujesz..szaman jaki szaman hmm../??nie mam nic wspolnego z szamanizmem, uwazam ze zabardzo jestes zzyty z tym szmanizmem/duchowym zyciem czy ta druga strona niewidzialna czlowieka, chce znac interpretacje snu bo uwazam ze to nie chodzilo o zwierzeta i duchy a to tylko znaki dajace do myslenia w polonczeni w calosc uzyskam odpowiedz ktorej oczekuje

kto filmuje duchy natury (to nie były zwierzęta tylko, ale kilka innych wędrujących plemion) ?

gdy bym spotkal w zyciu ducha natury czy jakiego kolwiek bym oslupial i nie byl w stanie nic zrobic ale gdybym tylko mogl bym napewno to sfilmowal by dowiesc ze istniej takie cos

zastanów się, czemu zamiast podziwiac je bepośrednio i mieć z nimi kontakt, wolałeś

je nagrywać ?

by miec pamiatke..?

 

wcale się nie dziwię że cię zaatakowano. okazałeś brak szacunku

facet co ja moglem tak mi sie snilo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym filmowaniem to czulem ze to nie bylo glownym watkiem snu, nawet sie zastanawialem czy nie pominac tego watku ale jak opisywac wszystko to wszystko, inny czlowiek moglby sie rowniez czepic czegos innego to juz zalezy od interpretatora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vade, mam pytanie: czy jest osoba (kobieta), która mogłaby zostać ukazana w Twoim śnie jako ten lew/lwica (takie cechy jak silny charakter, determinacja, taka co to zawsze musi dostać to czego chce)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vade tutaj ludzie daja Ci swoje interpretacje, ale Ty zdaje sie, nie chcesz ich przyjąć. Czego w takim razie oczekujesz? Moim zdaniem, wypowiedź sosnowiczanina jest (no nie wiem czy trafna bo sie nie znam na tyle), ale sensowna i jest coś w niej, tymbardziej, że zwierzęta, które spotkałeś niekoniecznie żyją w lesie, a one tam byly.

 

Kręcenie filmiku to było Twoje przyzwyczajenie - lubisz fotografować i kamerować. Ale one chciały Cie przestrzec, że nie koniecznie wszystko jest warte czy pownieneś upamiętniac. Tak to widze.

 

Aha. Notuj swoje sny, staraj się zapamiętać, a wkrótce każdego ranka będziesz je pamiętał i może one dadza Ci więcej wskazówek, tymbardziej, że wiele pierdół lubi się śnić i dobrze jest nabyć umiejętność wyszukiwania ważniejszych symboli. Widze wiele postow na forum, takich, że ludziom przysnia sie pierdoly ale wyszukuja się proroctw. Przyjmij to co napisali Ci powyżej forumowicze i zastanów się nad tym, w między czasie jakieś nowe sny będziesz miał i może one Cie bardziej zadowola.

Edytowane przez tribalbellydancer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem sen, ze chodzilem po jakims parku z roznymi ludzmi, koledzy, znajomi rodzina. Weszlismy do parku gdy juz byl zamkniety przeskakujac przez maly plotek, poszlismy droga wzdluz. Nagle w tyle zostalem zrobilo sie ciemno i przerazajaco, slyszalem znajomych jak szli szybszym tempem przedemna, prawie mi znikli z oczu. Poczulem sie sam i wystraszony, dogonilem ich i powiedzialem jak bylo strasznie choc trfalo to krotko.

Według mnie to jest przełożenie niemalże dosłowne. Widać, że jesteś osobą towarzyską i kiedy zostajesz sam (nawet na nie długi czas) czujesz się opuszczony.

Nie bez znaczenia może również być fakt iż wchodzicie do parku kiedy jest on zamknięty. Oznacza to Twoją wielką potrzebę odpoczynku, relaksu od uciążliwych spraw dnia codziennego - jednak wybrałeś nieodpowiedni moment (w tym momencie park jest nieczynny, wystarczyłoby poczekać do rana, ale prawdopodobnie czujesz już na sobie tak wielką presję, że jest Ci wszystko jedno, byleby zaznać choć przez chwilę świętego spokoju).

Teraz zwierzęta... może swoje otoczenie postrzegasz jako taką "dzicz", która agresywnym wzrokiem patrzy na każdego (jak te niedźwiedzie).

Z tym filmowaniem to wygląda mi na to, jakbyś chciał coś uwiecznić tylko po to, by móc się tym chwalić (myślałeś o zamieszczeniu na YT). I takie zachowanie przysporzyło Ci problemów - za bardzo wybiłeś się przed szereg co mogło sprowokować silnego przeciwnika. Boisz się, że dostrzeże on Twój słaby punkt (w tym wypadku bose stopy). Tutaj właśnie mógłby się wplątywać jakiś wątek romansu, zależności seksualnej z silną kobietą.

W tym momencie nie możesz już się wycofać, a próba ucieczki kończy się utratą głowy - rozczarowaniem, poczuciem braku kontroli nad swoimi sprawami.

 

Zobaczylem przeblysk ale to juz chyba bedac duchem odchodzacym, jak inni sobie radza ze zwierzyna palac grube liny w duzym ognisku odganiajac stojace obok lwy.

Ważne może tutaj być to palenie lin - lina wiąże, związuje, często symbolizuje więc związki międzyludzkie, które (jak widzisz na przykładzie poczynań innych osóB) należy spalić aby uwolnić się od lwów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha. Notuj swoje sny, staraj się zapamiętać, a wkrótce każdego ranka będziesz je pamiętał i może one dadza Ci więcej wskazówek, tymbardziej, że wiele pierdół lubi się śnić i dobrze jest nabyć umiejętność wyszukiwania ważniejszych symboli. Widze wiele postow na forum, takich, że ludziom przysnia sie pierdoly ale wyszukuja się proroctw. Przyjmij to co napisali Ci powyżej forumowicze i zastanów się nad tym, w między czasie jakieś nowe sny będziesz miał i może one Cie bardziej zadowola.

Zaduzo by bylo notowania, a pozatym nie codzien pomietam tak jasno i dobrze sny, z dzisiaj tez wiele pamietam i moglbym opisac ale zbytnio sie kupy wszystko nie trzyma i nie bylo zadnych duzo wiekszych poruszen emocjonalnych, choc byly sceny ktore mi cos uswiadomily.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z Sephirą odnośnie interpretacji. Dodam tylko jedną rzecz. W śnie pojawił się Twój tato. Ojciec jest, szczególnie dla faceta, osobą, która go powinna prowadzić przez życie, uczyć radzenia sobie z problemami i chronić w razie niebezpieczeństwa (niezależnie czy jest tak w rzeczywistości). Myślę, że Tobie brakuje takiej właśnie osoby, że czujesz się samotny. Moze prowokujesz (nagrywanie), świadomie pokazujesz swoje słabości (bose stopy), by zwrócić na siebie uwagę innych. Myśle też, że są osoby, możliwe, że z Twojego bliskiego otoczenia, które Cię bardzo potrzebują (ci, co zostali walczyli ze zwierzętami). Moze nie zauważasz, że ktoś Ci bliski też czuje się samotny i bezsilny. Warto rozmawiać i razem stawiać czoła przeciwnościom losu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...