egzamin,jazda autem, pająki

Witam jestem tu nowy wiec prosze o wyrozumiałość jezeli cos bedzie nie tak Więc tak dzisiaj śniło mi się, że wybierałem sie na egzamin do szkoły problem w tym ze egzamin mialem miec w kompletnie innym miescie niż moja uczelnia. Na poczatku mialem problem jak sie tam dostac ale nagle pojawil sie mój kumpel z pracy autem dostawczym (dodam ze kumpel dopiero od nowego roku ma zamiar iść na prawo jazdy) i tak jechalismy po jakis osiedlach parkingach zamiast po drodze az wjechaliśmy na jakas polna droge, od tych wybojów zauwazylem ze przednia szyba zaczyna sie odklejać i ciągle powtarzałem kumplowi żeby sie zatrzymał i przykleił ja jakoś ale on tylko odpowiadał później później, w pewnym momencie bach szyba wyleciała a ze byla prawie pionowo to runela na ziemie i sie potrzaskała, wyszedłem z auta zeby zobaczyc szybe i nagle pojawil sie mój inny kumpel ktory siegal coś z dziury w piasku. Zacząłem go ostrzegac że zaraz go coś ugryzie w łape co siedzi w tej dziurze a on wyciągnął 4 małe pająki - koniec zaraz po tym sie obudziłem dodam ze kumpel ktory wyciągnął te pająki to w rzeczywistości hoduje pająki ptaszniki. Jeżeli ktoś potrafi zinterpretować mój porąbany sen to będe wdzięczny

Na pewno będziesz dokonywał wyboru w najbliższym czasie problem który cię czeka, dokonaj go sam bez pomocy innych osób bo jak sen mówi to kieruje już ktoś twoimi wyborami , a ty jakby tak trochę z boku siedzisz, pozwalasz na to kierowanie jazdę do przodu, ta osoba sama jeszcze nie ma doświadczenia w sprawie , tylko się wtrąca bez twojej zgody. Ta szyba to jak okno na świat ale twój świat nie tego kumpla drugiego też. On ci wskazał jakie masz otoczenie pająków, ograniczanie innych osób jesteś jak w sieci pająków.

ok wielkie dzięki za interpretacje