Skocz do zawartości

Sklep / ciuchy / bielizna


naastia

Rekomendowane odpowiedzi

Byłam w sklepie z używaną odzieżą z trzema osobami.We śnie ich wszystkich znałam,ale teraz nie mogę sobie przypomnieć nawet ich twarzy.To były dwie kobiety i jeden mężczyzna.Wyszukiwaliśmy sobie na wieszakach jakieś ciuszki.

Jedna z dziewczyn pokazała mi bluzkę - zawiązywaną na szyi,z odkrytymi całymi plecami.Powiedziała,że ona jest za młoda,żeby taką nosić.

Ja na to,że zakłada się drugą bluzkę pod spód i wtedy ten krój w niczym nie przeszkadza.Sama zapragnęłam ją mieć.

Ale ona stwierdziła,że skoro tak,to ona ją weźmie.

 

Wybrałam dla siebie inną.Nie pamiętam,jaką.A w drodze do lady dojrzałam jeszcze ładną,satynową,koszulkę do spania - w czarne łaty.Wzięłam ją.

Mężczyzny już z nami nie było.

Wzięłyśmy wszystkie ciuchy do kasjera - każda po 2. sztuki.

 

Przy ladzie zauważyłam pełno bielizny.Majtki,koronkowe szczególnie,różnokolorowe.A za sprzedawcą w gablotkach ze szkła były staniki.Powiedziałam,że jeszcze poproszę o stanik.Ale najlepiej bez push up'a,bo i bez tego mam spore piersi.

Zaproponował mi zestaw w pudełku.Widziałam cenę - 15 zł.

Wyjęłam stamtąd stanik,z bardzo małymi miseczkami.Końcówki silikonowe.

Do tego majtki.Wszystko w kolorze białym.Do kompletu były rajstopy kabaretki w dwóch kolorach - czarno-brązowym.

Jako gratis były majtki wyszczuplające...

 

Zaczęłam dyskutować ze sprzedawcą,przymierzać stanik.Mówił,że się rozciąga,więc mam się nie zrażać małymi miseczkami.Ale ja nie byłam przekonana.

Czułam,że ucieka czas,długo już mnie przekonywał,wtedy ja powiedziałam,że jednak tego nie kupię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę,że niestety nie otrzymam pomocy...

Już drugi sen,na którym mi zależało,a którego jedynym odzewem był post "wróżki" o treści: "Ja też lubię zakupy".

Wielkie dzięki...

 

Z takim podejsciem to się wcale nie dziwię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...