rudziaczek Napisano 21 Października 2009 Udostępnij Napisano 21 Października 2009 Bardzo proszę o interpretację mojego snu: szłam z moim tatą wzdłuż drogi, po jedne stronie stały domy po drugiej zagrodzona pusta działka, jakby pastwisko a na niej sfora psów, owczarków niemieckich, psy wyglądały na groźne wydaje mi się że szczekały, i biegły w moja stronę przestraszyłam się ale były za płotem i wtedy zobaczyłam ze jest w tym płocie mnóstwo dziur i te psy biegły na mnie przełaziły przez ten płot i biegły w moja stronę chciałam uciekać a tata stał spokojnie po drugiej stronie tym z działkami tez się okazało ze są psy, wydawało mi się że jestem w potrzasku ale psy dobiegły i nic po prostu nic mi nie zrobiły ... nie pamiętam żeby się łasiły ale było okej było spokojnie i się obudziłam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 21 Października 2009 Udostępnij Napisano 21 Października 2009 (edytowane) rudziaczek Te dwie strony drogi skojarzyłam z dwiema stronami medalu... to co po jednej stronie przemawia na minus a po drugiej na plus... możliwe że w jakiejś sprawie lepiej zrobić szczegółowy bilans zysków i strat Edytowane 21 Października 2009 przez winteer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rudziaczek Napisano 21 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 21 Października 2009 dzięki za tak szybką odpowiedź w sumie szłam po jednej ze stron po tej z domami... mam ostatnio problemy zyciowe pewnie nie łapałbym sie tak kurczowo tego snu gdyby wszystko bylo okej dziękuje ślicznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi