Trumna na moim łóżku (blee)

Witam

śniło mi sie dzis ze zmarly moj pradziadek (ktorego nie znalam), a wlasciwie jego trumna z nim lezala na moim lozku a ja spalam z nia ( w rzeczywistosci spalam na tym samym lozku w tym samym pokoju), cieklo z niej cos trujacego czego balam sie dotknac i nosilam jeszcze przedtem gdziej jego trumne z nim a pod koniec jak spalam i lezalam kolo tej trumny zaczelo mnie cos z tylu sciagac za poduszke i bardzo sie balam. Obudzilam sie gdzies nad 4ta ranem i sie cieszylam ze to tylko sen.. znajomi mowia ze prosi on o modlitwe moze, ale nie wiem tak naprawde co oznacza ten sen. prosze o interpretacje.

Kersh

Twój sen skojarzyłam z tym iż pradziadek może symbolizować jakieś staroswieckie zasady, których do końca nie znasz (tak jak nie znasz pradziadka), jednak wg Ciebie są one raczej nie przydatne lub że nie chcesz mieć z nimi nic do czynienia (cieknąca wydzielina).

Być moze chodzi też o znajomość z kimś kto moze się kierować przestarzałymi zasadami, które mogą Cie drażnić do tego stopnia że czujesz się w ten sposób zagrożona albo było Ci z tym na tyle nie wygodnie aby chcieć się tego pozbyć... może nawet nie chcieć tego lepiej poznać (boisz się dotknąć).

Natomiast ściąganie za poduszkę - moje pierwsze wrażenie jest takie, że mozesz odzczuwać brak komfotu "leżenia na całym łóżku", jakby coś na siłę ściągało Cię do siebie.