Ślub i przekleństwa

Witajcie, bardzo prosze o interpretację mojego dzisiejszego snu.

 

Otóż śniło mi się, że byłam gościem na ślubie koleżanki, która wyszła za mąż kilka tygodni temu (w rzeczywistości nie byłam na tej uroczystości).

Zajęłam swoje miejsce w ławce, goście pomału zaczeli wypełniac kościół, tylko Państwa Młodych jeszcze nie było. W pewnej chwili wstał jakiś obcy mężczyzna, wyszedł na środek kościoła i zaczął przeklinać ten ślub, miał w ręku wielki czarny różaniec, krzyczał coś o szatanie, o jego mocy..

Wtedy podbiegł do niego ojciec Panny Młodej, zabrał mu ten różaniec i z całej siły rzucił nim o podłogę, tak, że cały się potrzaskał.

Wtedy się obudziłam..

 

Dodam, że za 2 miesiace wychodze za mąż. Na ślubie będzie mój ojciec z którym nie miałam długo kontaktu i jego obecna żona - bardzo fałszywa kobieta. Obawiam,, że ich zachowania,. Czy ten sen może to symbolizować?

 

Będę wdzięczna za każdą odpowiedź, pozdrawiam.

 

Ula.