Skocz do zawartości

nieznajomy ale znany, koń, zawody, praca, miłość, bliskość, zawód, smutek, radość


royalady

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

W moim śnie szukałam konkretnej pracy tzn miałam zostać pomocnikiem jednego z zawodników startujących w konkurencji skoków przez przeszkody na koniach (w rzeczywistości sama startuję i mam stajnię), we śnie kojarzyłam tego zawodnika ale go nie znałam. Działo się to na terenie stajni w której kiedyś jeździłam i która jest w mieście z którego pochodzę. Co prawda nie wyglądało to jak tamta stajnia ale ja wiedziałam że to jest tam. Były bardzo ważne zawody i ten człowiek miał tam startować. Był jednym z liderów i bardzo dobrym zawodnikiem. Miał jednego ogiera maści gniadej, pięknego i wspaniałego konia którego bardzo szanował kochał i dbał o niego. Był dla niego strasznie ważny i wyniki w zawodach też. Gdy się zobaczyliśmy to było jak uderzenie pioruna. Był wysoki i jak mi powiedział 2 lata starszy ode mnie (miał 28). Nie był to ideał dla mnie ale bardzo przystojny. Poczułam do niego wielkie uczucie. Nigdy nie widziałam tego człowieka. On też do mnie zapałał uczuciem. To było tak jakby ogarnął nas spokój i radość że się znaleźliśmy. Rozmawialiśmy i pocałował mnie (bez fajerwerków). Potem w ramach próby w związku z pracą zaczęłam mu pomagać w przygotowaniu do zawodów tego konia. Strasznie się starałam ale popełniłam jakiś błąd. To było coś praktycznie nieistotnego i bezsensownego a on powiedział że nie mogę zostać jego pomocnikiem. Wziął kogoś innego. Czułam się bardzo zawiedziona. Potem w innym miejscu rozmawialiśmy i dalej było nam wspaniale razem. On miał wyjechać gdzieś daleko do siebie i nie widział problemu a ja tak. Prosiłam go żebym mogła z nim pracować a on twierdził że to nie możliwe ale to nie zmienia tego co jest między nami. Dla mnie zmieniało ale nie wiem dlaczego. Obudziłam się przepełniona radością i wspaniałym uczuciem a z drugiej strony czuję zawód... Bardzo dobrze pamiętam jak patrzył na mnie taki dużo wyższy ode mnie (powiedział mi że ma 186cm) i pamiętam jego twarz. Mam nadzieję że zrozumiale i dobrze to opisałam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...