tom1234 Napisano 12 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 witam. Od pewnego czasu mam dziwne sny które tak samo się kończą. Miewam te sny zawsze jak utne sobie krótką drzemkę w dzień (w nocy zdarzają sie sporadycznie). W większości przypadkow nie pamiętam szczegółów głównego snu ale zawsze się kończy tak ze gdzies spadam albo wywracam się i uderzam w coś twardego. Pózniej jest 2 faza snu (tak to chyba nazwac mozna). Polega na tym ze śni mi się ze juz sie obudzilem i czuje straszne ból, szczęka zaciska mi sie tak mocno ze czuje jak pęka itp.(motyw ze szczęką jest zawsze), aż dopiero w rzeczywistości sie przebudzam. Myślałem cały czas ze to od stresu ale dzis mialem sen za uderzyłem głową i szczęką mi pękła. Obudzilem się i czulem ze na prawdę mam sciśniętą szczęke i głowa mnie boli (dodam ze nie spadlem z łóżka). Nie wiem co to wszystko może znaczyć? [/u] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 12 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 tom1234, w czasie snu mięśnie reagują stosownie do obrazu. Stąd zaciśnięta szczęka i ból głowy - wysiłek po męczącej nocy. Natomiast co do interpretacji, wydaje mi się , że Twoja ocena jest trafna. Sny o spadaniu męczą mnie wtedy, gdy mam zbyt wiele nawarstwiających się spraw. Generalnie jest to sen o sytuacji bez wyjścia, taka senna "ślepa uliczka", która informuję Cię o tym, że czas zacząć działania w kierunku pozbycia się przyczyn. U mnie zawsze działa Pozdrowienia. Ag. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom1234 Napisano 12 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Dzięki za odpowiedz na posta musze to wszystko przemyśleć, postarać się choć troche pozbyć przyczyn stresu tych których sie da. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 12 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 tom1234, zacznij od tych najmnieszych, sukcesy spotęgują Twoją siłę , aby przezwyciężyć te ogromne... Powodzenia. Ag. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi