Skocz do zawartości

bieganie,przeszkody,wypadek


Agor-ia

Rekomendowane odpowiedzi

Mam jechac gdzies z przyjacielem.Kontaktujemy sie przez telefony komorkowe, jestem jeszcze dosc daleko od miejsca spotkania a czasu niewiele. Biegne, bardzo zalezy mi na tym spotkaniu,powtarzam w myslach ze musze zdazyc. Wbiegam po schodach, wpadam w jakies krzaki, wchodze do budynku, biegne dlugim korytarzem wylozonym czerwonym dywanem. Wychodze na balkon i zeby przejsc dalej musze skakac po skalnych ustepach, przeskakuje z jednego ustepu na drugi,skacze i nagle zauwazam ze przede mna jest pustka, ze lece prosto na ziemie ! Serce podchodzi mi do gardla, ale nie dzieje mi sie zadna krzywda,w miare miekko spadam na trawe i dalej biegne, widze czekajacego na mnie przyjaciela, jestem szczesliwa.

Siedzimy w samochodzie. Niewiadomo czemu ma prowadzic moja matka, ktora nie ma prawa jazdy. Jestem pelna obaw, nie chce zeby kierowala samochodem.Jedziemy waska droga,taka jakby w gorach,jestem przerazona. Wchodzimy w zakret..staczamy sie do rowu, dachujemy. Mi nic nie jest, ale przyjaciel ma otwarte zlamanie nogi,duzo krwi.Nagle jestesmy w innym samochodzie, jedziemy do szpitala. Zajmuje przyjaciela rozmowa, daje mu cos przeciwbolowego, jestem bardzo wspolczujaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coś w rodzaju Indiany Dżonsa tylko nie ma nazistów i jakiegoś artefaku którego szukasz. Albo jak by tać Ci szabelkę to tak ala Kmicic a jak kałacha to Rambo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość alathea

Uśmiechnięty kłamca - twoje komentarze ( w miejscu, gdzie powinna znalezc sie interpretacja snu) staja sie meczace, jesli nie ich zaprzestaniesz otrzymasz ostrzezenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...