Skocz do zawartości

miasto,pieniadze,autobus, moj pies,ktorego juz nie mam


hania595

Rekomendowane odpowiedzi

bylam we Wroclawiu w otoczeniu nieznanych osob, chcialam juz wracac do domu ale nie wiedzialam czym sie stamtad wydostane ,okazalo sie ,ze jedzie autobus do Opola wiec jade nim i jest tez ze mna kolega syna ,siedzialam na pietrze a z przodu lezal moj misiu, jechalismy bez biletu wiec poprosilam tego chlopaka zeby poszed po bilety,zaczelam odliczac pieniadze ale mialam tylko dwadziescia zloty w banknocie i jeszcze stare banknoty 10 i 20 zlotowe i jakies drobne, jak zatrzymalismy sie na przystanku -postoju to wysiadlam i zaczelam szukac mojego misia ,lezal po murem w trawie ,zmeczony i spragniony ,wzielam go na rece i przytulilam jak dziecko o on tez sie przytulil i zanioslam do autobusu ,nie mialm wody tylko cole i dalam mu.Wiecej nie pamietam,bylam pod wrazeniem bo pierwszy raz przysnil mi sie moj pies,ktory nie zyje od marca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...