majka1988 Napisano 3 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2009 Witam Jestem tu poraz drugi. Dzisiejszej nocy miałam następujący sen: był to dzień ślubu mojego. Była biała suknia był ołtarz i było Pismo Święte z którego wraz z narzeczonym mieliśmy czytać kwestie przysięgi już miałam ja w ręku mikrofon gdy nagle poczułam że chce mi się siku oddałam mikrofon dla mojego narzeczonego i pobiegłam do domu przez cało miasto w białej sukni. Gdy po jakimś czasie wracałam do kościoła zauważyłam że moi goście wyszli już z kościoła i się rozchodzą kiedy ich doganiam szukam mojego narzeczonego a kiedy go znajduje jestem nastawiona na jakieś pretensje z jego strony a on mnie obejmuje i mówi: "IDZIEMY NA OBIAD KOCHANIE " a kiedy chcę się dowiedzieć czemu nie wracamy do kościoła o mówi że nasz czas już minął. Pamiętam jeszcze z tego snu że płakałam chyba przed kościołem i że ktoś mnie pocieszał i obejmował. Proszę o interpretacje mojego snu. Z góry dziękuje Majka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi