pocałunek z....tatą

Mój sen był bardzo "niesmaczny"... Całowałam się w nim z własnym ojcem!!! Jednak najgorsze było to, że w tej wręcz nienaturalnej sytuacji widziała nas moja mama..i co mnie zdziwiło-w ogóle nie była zaskoczona tym faktem. Uznała to za normalną kolej rzeczy-matka starzeje się, staje sie mniej atrakcyjna,a jej rolę zajmuje córka... Co to może znaczyć?!

Mi też przyśniło się, że całowałam się z moim ojcem. Było to tak, że byliśmy na dzikim zachodzie. Jakby w westernie. Mój tata nie wyglądał tak jak w realu, tylko jak kowoj. Jeździliśmy na koniach. Później gdzieś szliśmy i trzeba było przejść przez druty kolczaste. Ojciec mi pomógł i powiedział, że chce buziaka. Ja chciałam po prostu go musnąć wargami, ale on przekręcił głowę, jakby chciał się ze mną całować. Zirytowało mnie to, tym bardzie, że patrzyli na nas inni kowboje. Powiedziałam: "Tato, ja jestem twoją córką. CÓRKĄ." On wzruszył ramionami i poszedł dalej. Zastanawiałam się, co może to oznaczać...