droga, las?

Dzisiaj snilo mi sie, ze szybko zjezdzam na hulajnodze z wysokiej asfaltowej drogi, gdzie wczesniej minelam las z jej obydwu stron. To bylo za dnia. Gorka jest bardzo wysoka. Nie moge sie zatrzymac choc probuje. I bardzo sie boje. W koncu po kilku probach zatrzymuje sie i wracam pod gore choc jest to bardzo, bardzo ciezkie. Udaje mi sie.

Dodatkowo czesto mi sie sni ze sie topie (czasem jest to bardzo brudna i zielona woda) A kiedy indziej ze chce cala sila zamknac przed kims drzwi na klucz a zeby ochronic siebie i tych ktorzy sa w pomieszczeniu bo wiem ze grozi nam niebezpieczenstwo a nie moge, bo w ostatniej chwili ten ktos je otwiera, albo otwiera jak juz je zamkne. Niekiedy tez ze błąkam sie po pomieszczeniach i nie moge wyjsc, czasem sa to piwnice.

Kilka dni temu tez mialam sen ktory mnie zastanowil. Śniło mi sie że jestem w bardzo ciemnym (prawie że czarnym) lesie, z drzewami wielkimi prawie niewidocznymi. No coś okropnego. I prowadze za reke moja kolezanke, ktora sie trzesie i boi. A ja widze kilka dróżek poprowadzonych od tej ktora idziemy równie ledwie widocznych i prowadze ja mowiac ze wyjdziemy z tego lasu, zeby sie nie bala, pod zadnym pozorem nie ogladala za siebie. Ja sie prawie nie balam i wierzylam ze ja stamtad wyprowadze.

Prosze o interpretacje i z góry dziękuje :icon_smile2:

ten sen może być symbolem, że boisz się podjąć bardzo ważnej decyzji dla Ciebie, a zwlekanie z tym pogarsza trochę sytuacje. Jedna część czegos bardzo chce, wręcz domaga się zaś druga strona boi się i paraliżuje wszelkie próby działania.

Podświadomie może szukasz pomocy ktora pomoże Ci podjac właściwą decyzje. MOze boisz sie odpowiedzialności? Tak czy inaczej sen odzwierciedla zagubienie wewnętrzne.

to tylko moje gdybanie;)

P.S ważne zeby isc do przodu i nie zatrzymywać się, uczymy sie na błędach