Robak...i Psiak

Sniilo mi sie ze bylam w jakis okopach czy cos w tym rodzaju.Bylam chyba jakims zolnierzem.Jako jedyna kobieta;)Mialam w swojej grupie kilku chlopakow.Kiedy lezelismy w tych niby okopach , nagle zaczal po ziemi chodzic jakis dziwny robaczek,malutki niegrozny.Nie zabiluismy go tylko wypuscilismy go przez mala dziurke ... i sobie poszedl na wolnosc

A w drugim snie widzialam malego psiaka wilkosci kotka nowonarodzonego, przywiazanego do galezi na drzewie.Myslalam ze ten psiak sie udusil ale kiedy go wzielam orzyl.Przygarnelam go i patrzylam jak rosnie...

co moga oznaczac te dwa sny...dziwne troche byly...

elektryczna, oba sny ukazują Twoją niesamowitą wrażliwość na świat wokół Ciebie, dostrzegasz to, co dla innych jest niewidoczne, zastanawiasz się nad rzeczami, które dla większości w ogóle nie istnieją. Odczuwasz silną potrzebę bycia "zauważoną", opiekowania się innymi i jesteś bardzo nieszczęśliwa, gdy nie ma kim się opiekować. Chciałabyś móc uzdrowić świat, a gdy Ci się to nie udaje wpadasz w niepotrzebne dołki... Psiak, to dobry symbol aby ruszyć ostro naprzód , zacząć działać dla siebie, a nie tylko dla znajomych i przyjaciół.

Pozdrowionka. Ag.

Dziekuje za przetlumaczenie:)