aniusia206 Napisano 11 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Byłam u jubilera obejrzeć ofertę pierścionków zaręczynowych. Byłam najpierw u jubilera mężczyzny, ale tam mi się nie spodobały. Poszłam do pani jaubiler. W pierwszej chwili odrzuciłam ofertę beansoletek i naszyjników. Naszyjniki były dla mnie za długie i brzydkie, a bransoletki nie potrzebowałam. Potem pokazała mi pierśćionki z dużymi kolorowymi oczkami, takie duże jak sygnety. Miały wyrażne kolory, a to czerwone, zielone, żółte. One też mi się nie spodobały, bo były za duże. Moją uwagę zwróciły delikatne, drobne, małe pierścionki ze złota żółtego. Pani przy mnie innym klientom oferowała czapki dla kobiet z prawdziwego futra. Zdziwiło mnie to, gdy się obudziłam, że u jubilera są czapki z futra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aniusia206 Napisano 11 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Ma ktoś pomysł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 11 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 moze po prostu chcialabys otrzymac powazna propozycje od Twojego parntera, a moze tylko zmienic stan cywilny co do futrzanych czapek mam nieco przewrotne skojarzenie - z trywialnym powiedzeniem "jutro bedzie futro", te futrzaki moga oznaczac, ze chcialabys juz mocno zwiazac partnera/wyjsc za maz, bo nie wiadomo jak sprawy sie pozniej moga potoczyc inna wersja pojawienia sie tych czapek, to taka, ze Twoje zamierzenia nie wypala, ze Twoje pragnienia szybko sie nie spelnia moze tez tak byc, ze chcesz (innym/kolezankom) pokazac - zobaczcie ja mam narzeczonego, a wam sie nie udalo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aniusia206 Napisano 11 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Obecnie jestem wolna, więc może kolejna część interpretacji pasuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi