Ewcia000 Napisano 11 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Mam 16 lat. Wszystko zaczyna się dziać nad jeziorkiem. Jestem z mamą, siostrą i przysłym szwagrem . Przyszlismy powędkować, ale nie mieliśmy czym. Moja siostra wzięła drobny łancuch i tym zaczęła wędkować... O dziwo złapała rybę, chociaż przedtem wydarła sie i wystraszyła wszystkie ryby. Pamiętam jak ją upomniałam. Ta ryba była duża, i ten łancuch miała zaczepiony w oko. Ponieważ żyła chcieliśmy ją wypuscić spowrotem. Ale ona w ogole rzuciła sie na mnie i zaczeła mnie lizać i łasić sie, nagle przypominała foke. Chyba nią była ... Czułam jak mnie przytłacza tym cielskiem i widzialam jej ciało takie pbslizgłe brązowo zielone. Potem probowałam łowić na nitke, ale nie wyszło ;p Pamietam ze sie smiałam z tej nitki a mama mi ja wyrwała i zarzuciła do tego jeziorka. Ogólnie było ciemno, czli wieczór, jezioro było brudne, zaniedbane, troche mgły było. I wydawało mi sie ze gdzies za mną stoi lampa i rzuca takie mocne żółte swiatło. Będę wdzięczna jezeli ktoś powie mi co może oznaczać ten sen. pozdrawiam =) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi