lioni21 Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 snilo mi sie bodajze 4 koty .1 kotka i 3 mlode .gonily mnie chcialy podrapac czy cos takiego ,widoczny to byyl atak na moja osobe.potem wyszly w moim domu na balkon uspokoily sie jeden z nich wychylal sie i krzyczalam zeby nie spadl.no ale zlecial a ze wysoko to jak by glowe rozbil potem wyszlam i wrocilam znowu na balkon zostal tylko 1 kociak , a kotka z 2 gim kociakiem na dole lazily juz pod balkonem im sie nic nie stalo lazily sobie ,a tamten co 1 spadl dalej lezal nie ruszal sie jak by zdechl.kociak ktory zostal wzielam go na rece i glaskalam lasil sie przymilal. jaka jest interpretacja tego snu?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi