Thunderbird i dziweczyny

Witam dzisiejszej nocy miałem tak dziwny sen że nie mam bladego pojęcia o co w nim chodziło dlatego proszę o pomoc w zinterpretowaniu go.

A więc nie potrafie określic jakiegoś konkretnego miejsca w jakim cała "akcja" miała miejsce, otóż porostu byłem gdzieś i nagle przyleciał ThunderBird (tak właśnie się do niego zwracałem) był to niebieski ptak coś w stylu tego z loga klijenta pocztowego o tej samej nazwie tyle tylko że było na mim widac wyładowania elektryczne. Rozmawialiśmy ale nie tak normalnie tylko w myślach czyli porozumiewaliśmy się bez słów i "powiedział" mi że chce przejrzec poczte elektroniczną każdej dziewczyny na świecie po czym wybierze tą u której znalazł najbardziej interesujące mejle i ją przepraszam za określenie przeleci. W tym momencie się obudziłem. Chciałbym się dowiedzieć co ten sen może oznaczać ponieważ nic z niego nie rozumiem.

Z góry nadmieniam że nie jestem jakimś erotomanem czy zboczeńcem był to pierwszy mój sen z takimi podtekstami jaki pamiętam.