Franke Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Dzisiejszej nocy śnili mi się znajomi jadący samochodem.Był wieczór, ale ulica rozświetlona była lampami więc było jasno.Znajomi (nie znam tych ludzi ,ale wiem,ze byli moimi znajomymi) byli bardzo ładnie ubrani jakby wybierali się na jakąś uroczystość. Między tymi osobami siedział mój były chłopak, za którym nadal tęsknię. Było wesoło, śmiali się i rozmawiali na różne tematy. Nagle zaczęli rozmawiać o mnie, tak jakby opisywali mnie mojemu chłopakowi, chwalili mnie za osiągnięcia i opisywali jako nieskończoną pięknąść, kiedy o mnie mówili wiedziałam ,ze widzą mnie jako świetlistą postać,albo raczej jako jasność, biło ode mnie niesamowicie jasne światło takie hmm ciężko to opisać,takie nieziemskie,ale nie raziło innych kiedy patrzyli na mnie.Wiem,ze mój chłopak myślał wtedy o mnie i uśmiechał się jakby coś wiedział,ale nie chciał zdradzac tej tajemnicy.Jakby chciał do mnie wrócić i był z tego powody szczęśliwy. Bardzo proszę o pomoc w interpretacji tego snu, bo absolutnie nie wiem o co w nim chodzi,a zapamiętałam go bardzo wyraźnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franke Napisano 14 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 szkoda, że nikt nie potrafi zinterpretować tego snu....nie wiem o co w nim chodzi i cały czas myślę o nim... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi