Skocz do zawartości

Mój synek biegł wpadł pod samochód-prośba o interpretację


aga_aries

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

dziś miałam taki sen: stoję z moim mężem i dwuletnim synkiem przed pasami na bardzo ruchliwej ulicy. Zaraz ruszą samochody i tramwaje. W tej ostatniej chwili mój synek ucieka, ja za nim biegnę i mimo że on nie biega szybko (ma dopiero 2 lata) nie byłam w stanie go złapać. Wpadł pod samochód. Ten ciąg aut zatrzymał się widziałam że jakaś kobieta wyciąga malucha z pod samochodu - chciałam krzyczeć co robisz nie wolno do ruszać ale już go wyjęła. O dziwo synek miał radosną buźkę, nie płakał widać było że ma złamaną nogę ale sobie z tego nie robił. Nagle znaleźliśmy się z mężem na zewnątrz najbliżej przychodni. Rozmawialiśmy z lekarzem a on odesłał nas w inne miejsce, ponieważ tu nie mają możliwości pomocy synkowi. Potem się obudziłam.

Bardzo zaniepokoił mnie ten sen. Szukałam wytłumaczenia poszczególnych detali ale nie rozumiem tego wszystkiego. Bardzo proszę o pomoc w wyjaśnieniu, planuję pojechać z synem w przyszłym tygodniu pojechać w 2 miejsca komunikacją miejską. Może to ostrzeżenie że powinnam zachować ostrożność. Z góry dziękuję. Mama Aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aga aries

Myślę że tu głównie chodzi o Twoja nadopiekuńczość w stosunku do syna albo bardzo silna obawa o jego bezpieczeństwo, co zreszta uwidacznia sie w Twoich snach... jakbyś była gotowa na niego dmuchać i chuchać aby nic mu się nic złego nie stało. Być moze w ten sposób Twoja podświadomość daje Ci do zrozumienia abyś nie przesadzała - zauważ że chłopiec ma uśmiechnietą buzię pomimo wypadku i złamanej nogi co może sugerować popełnianie drobnych błędów... być może za bardzo chcesz aby chłopiec był idealny i posłuszny..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja skromna rada,zapomnij o tym snie ,nie rozmyslaj,bo zlymi myslami sciagamy zlo do siebie...Mysl pozytywnie i bedzie dobrze.Pamietaj jaka energie wysylasz ,taka do Ciebie wraca...Pozdrawiam i nie przejmuj sie snem,bo gdyby kazdy byl proroczy ,to musielibysmy oszalec;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...