ślub byłego i cierpienie

Mi takze dzisiaj przysnil sie moj byly chlopak.W tym snie mialam sie z nim spotkac i mialam nadzieje na powrot,ze chce wrocic do mnie,lecz gdy sie spotkalismy ja sie przytulilam do niego a on powiedzial-oznajmil,ze ma kogos-poczulam sie starsznie w tym snie i jeszcze potem dodal,ze sie zeni z ta osoba...odczulam taki okrutny bol i smutek w tym snie,ze upadlam na ziemie,chcialam jakgdyby starcic przytomnosc zeby tego ogromnego bolu nie czuc ,ale lezalam i cierpialam a on byl odemnie odwrocony i wygladalo to tak,ze czul sie bezradny,bylo mu mnie zal chyba troche,ale tez troche obojetny byl,nawet mnie nie podniosl z tej ziemi...ja to ostatnio miewam takie dziwne sny-takie w ktorych przezywam rozne emocje-bardzo zle uczuca,ostatnio straszny wypadek dziecka,teraz ten sen,w ktorym tez bardzo cierpialam.Przyznam ze cierpie w rzeczywistosci,ale w snach chociaz mogloby byc lepiej...

lena24

W twoim śnie widocznie ponownie odreagowałaś sytuacje, która miała miejsce w rzeczywistości - widocznie nadal głęboko przeżywasz Wasze rozstanie i własnie to ma swoje odzwierciedlenie w snach

To fakt,jeszcze przezywam.Zastanawiam sie czy poprzedni sen o wypadku,gdzie jednak nie bylo w nim bylego chlopaka w ogole,tez moze miec z tym powiazanie?ale chyba tak,bo uczucia byly prawie identyczne.Dzieki za odpowedz.mam nadzieje ze juz takich snow miec nie bede wiecej,bo budze sie roztrzesiona i zalamana jeszcze berdziej nic jestem...