mrowka82 Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 (edytowane) Oto mój dzisiejszy sen: Wsiadałam z siostrą i jej mężem do autobusu, na następnym przystanku wsiadł mój kolega i dwoma niemowlakami-bliźniakami. Stojąc na światłach przez okno widziałam karuzelę (dość wysoko był) taki statek który kręci dookoła odwrotnie do wskazówek zegara, nagle coś się tam urywa i ten statek uderza w bok podpory, coś wybucha, ludzie wypadają, jakaś część wylatuje razem z nią ludzie. Wypadek jak z amerykańskiego filmu. Co to może wszystko znaczyć? Aha wyciągam telefon by nagrać filmik i ten wypadek powtarza się parokrotnie bym mogła go nagrać i wysyłam go do tvn24. Dużo moich snów jest bardzo realna i dobrze je pamiętam nawet z dokładnymi szczegółami Edytowane 15 Listopada 2009 przez mrowka82 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi