śniło mi się, że chce się obudzić ale nie mogę

Dzisiaj doznałem okropnie dziwnego snu, w którym widziałem jakby siebie leżącego w łóżku, słyszałem rodziców wychodzących z domu, mówili do siebie gdzie idą,ja chciałem wstać, niestety nie mogłem, chciałem coś powiedzieć - nie mogłem, nie mogłem ruszyć nawet ręką choć świadomie próbowałem to zrobić, w tym śnie chciałem się obudzić, ale nie mogłem...masakrycznie okropne uczucie...nikomu tego nie życzę, po chwili męki obudziłem się, rodziców już nie było, leżałem w tym miejscu co we śnie, zadzwoniłem do nich, byli tam, gdzie wybierali się w moim śnie...

Bardzo proszę o interpretację.

Z góry dziękuję.

wyglada to na klasyczne oobe. sprobuj poszperac w OOBE - Forum ezoteryczne Ezoforum.pl

wielu ludzi probuje i im nie wychodzi a tobie wyszla nieswiadomka:)nie ma sie czego obawiac

Dzięki za odpowiedź, nie wpadłbym na to, a teraz wydaje mi się, że już wcześniej miewałem jakieś dziwne odczucia i przeżycia podczas snu, wiele razy zdarzało mi się budzić jakby upadkiem, tak jakbym spadał na łóżko, często też miałem odczucie jakbym unosił się, "lewitował" nad łóżkiem, było to dość przyjemne uczucie, więc zbytnio się tym nie przejmowałem.

I mam pytanie, czy to także były oznaki oobe??

ciesze sie ze pomoglam:)jasne, to prawdopodobnie tez elementy oobe. nie ma sie co przejmowac tylko rozwijac jesli masz ochote albo bawic sie tym po prostu i traktowac jak sen:)pozdrawiam