Zmarła babcia... Dziecko i morze...

Witam wiem, że pełno jest takich tematów o zmarłym/ej ale moj sen mnie dreczy... kilkadziesiat razy mi sie sniła moja babcia <zmarła w sierpniu 2005> czesto sni mio sie ze jestem u niej w domu na wakacjach i ona tam jest żywa, rozmawiamy sobie itp, sen pokazuje mi takie normalne realne zycie to co kiedys było jak ona zyła, nawet pare scenek z przeszłosci... dzis sniło mi się ze zas byłam u niej rozmawiałysmy i nagle pojawiła sie kobieta z dzieckiem kilkumiesiecznym... ehhh i zostawiła to dziecko... wiecej nie pamietam snu zapamietałam babcię i to dziecko... przed tym snem sniło mi sie morze... byłam z kims nad morzem i chodziłam po plazy... i własnie chciałam was poprosic o interpretacje tych snów... chciałam podkreslic ze czesto mi sie sni babcia, małe dzieco i to morze... czy ten sen moze cos oznaczac?? help me:)

z całą pewnością coś oznacza. takie sny powtarzające sie są zazwyczaj ważne. ja bym powiedziała że mówi że powinnas zapomnieć o przeszłości i zająć sie przyszłością.

zobacz sobie interpretacje slowa morze i dzieco.