Skocz do zawartości

Marmurowy blask


Ryfka

Rekomendowane odpowiedzi

Miałam dziś męczący sen. Otóż wchodziłam do domu rodziców i nagle na korytarzu zaczęłam stąpać po białej marmurowej posadzce. Posadzka piękna, wypolerowana,błyszcząca, lecz ja wcale nie zachwycałam sie jej urokiem. Blask bijący od marmuru oślepiał mnie strasznie. Nie mogłam otworzyć oczu. Czułam straszny ból głowy. Czułam, jakbym miała zaraz stracić przytomność. Miałam trudność z przemieszczaniem się o własnych siłach. Asekurował mnie mój brat .Wprowadził mnie do pokoju, gdzie było już wreszcie wszystko normalnie.

Zastanawia mnie ten sen. Czemu widok czegoś tak pięknego nie rozkoszował, a był "bolesny".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej! Hm.. Twój sen budzi pewne skojarzenia.. może to być tak, że marmuorwa, męcząco piękna posadzka jest symbolem tego, że Twoi rodzice odnoszą lub odnieśli w życiu suksesy, lub sukces... widzisz go i jest on trochę przytłaczający... stawiają Ci jakieś wygórwane oczekiwania? lub czujesz, że czegoś od Ciebie wymagają...? a Ty czujesz, że nie podołasz, o czym może świadczyć fakt, że byłaś bliska utraty przytomności (we śnie? ciekawe :) ) a brat, który przed Tobą tych oczekiwań nie stawia, pomaga Ci, chociaż może nieświadomie... i może jeszcze tego nie ma, ale on ma Ci pomóc nie tyle ominąć jakąs przeszkodę, ale pomóc przez nią przebrnąć... mówisz, "oślepiająco"... może czegoś nie dostrzegasz? strzelam :) i gorąco pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wielobarwna :smile: . Próbuję się odnieść do Twojej interpretacji mojego snu i tak się zastanawiam. To, że moi rodzice odnoszą bądź odnieśli sukces? Hmm…? Pewnie tak, lecz nigdy nie pojmowałam tego w realiach czegoś niedoścignionego przeze mnie, czy rażącego mnie aż do tego stopnia, abym – obrazowo tutaj mówiąc - „traciła przytomność”. Na pewno rodzice stawiali przede mną jakieś cele, ale sądzę, że zrealizowałam je. Nawet z nawiązką (jeśli można tak powiedzieć). Bo to zawsze ja bardziej starałam się im udowodnić, że przebrnę przez to, czy przez tamto, podejmowałam trudów (wiele razy nawet) na przekór ichniej woli.Teraz mam swoją rodzinkę (póki co dwuosobową), sama wytyczam sobie cele i szczerze mówiąc rodzice większego wpływu na moje decyzje nie mają i nawet nie chcą mieć (tzn. nie są z tych, którzy wtrącają się w życie dorosłego, już uniezaleznionego od nich człowieka). Może rola mojego brata w tym śnie mnie jedynie nie dziwi. Wiem, że mogę na niego zawsze liczyć, i gdyby coś się działo będzie przy mnie i będzie pomagał mi ominąć „przeszkodę”  Co do tego porównania blasku i stawiania wymagań? Nie wiem co myśleć? Jak odnieść się do rzeczywistości.

Może ktoś ma jeszcze jakiś inny pomysł na interpretację mojego snu? :grin:

 

A tak w ogóle dziękuję wielobarwna za poświęconą mi chwilkę. Pozdrawiam :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...