Skocz do zawartości

trumna, zwłoki, zywy w trumnie


Blasia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Śniło mi się dzisiejszej nocy coś takiego: sprzątałam z mamą w domu, byli też tam inni ludzie. Zaczęłyśmy wszystko wynosić z jednego zakątka. Okazało się, że jest tam trumna z zwłokami mojego ojca( nie żyje od ponad 20 lat), Trumna była bordowa a na niej pełno robaków. Chyba wyjęłysmy zwłoki ojca i połozyłyśmy na podłodze. Dalej sprzatałyśmy. Raz były to zwłoki a raz jakby siedział żywy. Poźniej ta trumna znalazła się w pokoju, i nagle znalazł się w niej mój brat. Był zywy, ubrany w garnitur. Zamknęłysmy trumnę z żywym bratem w środku i zapytałam się mamy, dlaczego to robimy. A ona na to że za kilka godzin go wyjmiemy.

Bardzo proszę o pomoc. Sen mnie bardzo przerazil i na niczym nie moge sie skupic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vanilia22

Witaj Blasiu

 

Twój sen jest trochę trudny w interpretacji. Postaram sie jednak go zinterpretować.

 

Widzisz ja widze Twój sen jako przestrogę. Chodzi mi o Twój stosunek do własnej rodziny. Czy nie masz przypadkiem jakiegoś żalu i pretensji do kogoś z rodziny? Dodatkowo, bez słowa sprzeciwu poddajesz się słowom matki. Zadajesz tylko pytanie. Mam wrażenie, że czujesz się dziwnie jakby nie na miejscu.

Też mnie zastanawia dlaczego pogrzebałyście swego brata żywego. Czy nie ma on przypadkiem jakiś problemów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym rzekła następująco:

porządki domowe często odzwierciedlają oczyszczenie siebie samego z czegoś (dom reprezentuje nasze wnętrze) co prawdopodobnie korzeniami sięga przeszłości (nawet odległej).

Może wciąż zalega w Tobie coś (jakiś uraz, wspomnienia), które zamiast "pogrzebać" skrzętnie tylko ukryłaś w sobie.

Brata w tym śnie widziałabym jako część Twojej własnej osobowości (zastanów się z czym, z jakimi cechami utożsamiasz swojego brata).

Matka zaś może symbolizować głos Twojego własnego zdrowego rozsądku - tak więc zdrowy rozsądek podpowiada Ci, że Twoje radzenie sobie z problemami z przeszłości, póki co jest dość powierzchowne, trzeba sięgnąć wgłąb siebie i "pozbyć" się czegoś... ale tylko chwilowo. Pogrzebanie brata widzę tutaj jako czas na swoistą terapię, po której wrócisz do siebie ("A ona na to że za kilka godzin go wyjmiemy").

Tak to widzę ja.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer

Blasia

No to ja jeszcze inaczej..

Trumna, zwłoki - generalnie maja powiązanie czym, co miało miejsce w przeszłości.. być moze jakis uraz bądź sprawa, która wymaga "porządkowania" (rozumiem, żeby usunąć z trumny robaki), w kązdym razie pozbycie się problemów, które w jakimś okresie czasu mogły się namnożyć.

A ponieważ w kolejnej scenie jest brat - prawdopodobnie jego sytuacja jest analogiczna do tej przeszłej, jakby powtórka.. ale z innym bohaterem.

Natomiast wyjęcue go z niej za kilka godzin skojarzyłam z tym, iż jego osoba tymczasowo mogła zejść na drugi plan, jakby inne sprawy w tym czasie były pilniejsze do załatwienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...