Ketchup , Lody , Kanibalizm i Trzy Zęby...

Witam, dzisiaj przyśnił mi się jeden z dziwniejszych snów jakie miałem w swoim życiu, nie jestem pewien czy podlega on w ogóle jakiejkolwiek interpretacji. W dodatku, nie pamiętam go zbyt dobrze. Ale jak sądzę, nie zaszkodzi napisać prośby o jego interpretację...

A więc przechodząc już do rzeczy, sen zaczął się od tego iż moja babcia kupiła mi ketchup, który był do połowy pusty a na etykiecie miał podobiznę A.Hitlera z napisem "Main Kampf"... (;p) Chwilę potem znalazłem się w jakimś pomieszczeniu z dwoma osobami, kobietą i mężczyzną. Obydwoje leżeli na własnych łózkach, ubrani w piżamy. Mężczyzna miał ręce skute łańcuchami. Do tego pomieszczenia wszedł ktoś i przyniósł im po lodzie. Ledwo wyszedł i kobieta rzuciła się na tego ów człowieka zaczynając odgryzać mu jego genitalia. Wtedy przeniosłem się do domu mojego byłego sąsiada i wypadł mi ząb, chyba lewa-górna jedynka o ile mnie pamięć nie myli. Zaraz po tym zdarzeniu stwierdziłem iż mimo, że w dłoni trzymałem tego zęba to jednak jest on na swoim miejscu, po prostu jakby odrósł. Lecz tez się ruszał i wkrótce też mi wypadł. Na koniec ku mojemu zdziwieniu gdy spojrzałem na swoją dłoń w której trzymałem te dwa zęby, okazało się, że były ich trzy. Jeden dodatkowy nie wiem skąd się wziął, ale wyglądał identycznie jak pozostałe, więc przypuszczam iż też pochodził ze mnie. Chwilkę po tym te zęby zmieniły się w jakieś takie "nieludzkie". Powiększyły się kilkunastokrotnie i dalej już nie pamiętam nic z tego snu...

Starałem się opisać jak najwięcej szczegółów, ale niestety nie pamiętam nic więcej. Pozdrawiam.