dzidzia18 Napisano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2009 Chciala bym prosic o interpretacje mojego snu. Snilo mi sie ze szlam z kolezaanka, nagle jakims cudem znalazlam sie na stacji kolejowej na moscie i z megafonow wydobyl sie glos, ze pociagi nie beda kursowaly. Schodzac z mostu nie bylo kolezanki tylko jakis mezczyzna. W dole na torach znajdowaly sie 2 lub kilka aut calkiem zmasakrowanych i ludzie. Meszczyzna kazal mi uciekac z nim, nie wiem czemu pobieglam z nim, w snie mialam bardzo duzy brzuch (obecnie jestem w ciazy). Pobieglam z nim gdzies w jakies plole albo krzaki i widzialam drugiego mezczyzne ktory mial pistolet i nagle strzelil sobie w glowe. Obudzilam sie cala mokra i nie wiem czy ten sen ostrzega mnie przed czyms?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lachupakabra Napisano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2009 Czy nie boisz się o ciązę ? że z dzieckiem bedzie coas nie tak? powinnas dbac o siebie i dziecko i nie zamartwiac sie o bliskich bo moze ci to zaszkodzic <samobojstwo ucieczka kolezanka> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzidzia18 Napisano 26 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2009 Dziekuje za odpowiedz. Duzo mysle o dziecku i sobie moze dlatego ten sen, o znajomych sie zawsze martwie. Dziekuje jeszcze raz juz jestem spokojniejsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi