interpretacja snu.

Witam, proszę o interpretacje mojego snu, który śni mi się drugą noc z kolei, otóż śni mi się mój partner, z którym jestem 3 lata, pierwszej nocy śniło mi się, że rozmawiałam ze znajomą ze szkoły, która oznajmiła mi, że jest w ciąży z moim chłopakiem, czyli chodziło o zdradę, szczegółów tego snu już nie pamiętam. Drugiej nocy śniło mi się, umówiłam się z nim, pomimo tego on bardzo długo nie przychodził, zjawił się w końcu i powiedział mi, że był na randce z jakąś inną dziewczyną, która go zaprosiła, moje osoba raczej go nie interesowała, po chwili powiedział mi też, że przespał się z jakąś swoją znajomą i być może teraz będzie spodziewał się dziecka. Na tym sen się skończył. Bardzo proszę o interpretację tych snów, dodam jeszcze, że między nami układa się bardzo dobrze, więc nie wiem, dlaczego śnią mi się takie rzeczy.

nikolka, według mnie te sny mają podobne znaczenie, wspólny mianownik.

Te sny nie odnoszą się do waszego życia uczuciowego, ale powiedz, czy jest ostatnio coś, czemu Twój chłopak się poświęca bez wtajemniczania Ciebie w to przedsięwzięcie?

Z mojej perspektywy te sny są po prostu Twoją subiektywną reakcją na nowe działania, których podejmuje się Twój partner, przy czym możesz mieć poczucie, że nie do końca jesteś wtajemniczona w jego plany, że w jakimś stopniu robi coś za Twoimi plecami.

Dziękuję za odpowiedź. Podejrzewam, że są sprawy, w które nie jestem wtajemniczona, nawet mogę się domyślać o co chodzi, więc tymbardziej dziękuję, bo sama nie wiedziałam jak mam to interpretować, jednak na forum nie chciałabym o tym pisać. Mam jednak nadzieję, że chodzi tylko o to i że nie wynikną żadne inne sprawy.

Chciałabym wiedzieć co oznacza, gdy śni się, że kolega nie żyje. Nie widzimy go w tym śnie, tylko dowiadujemy się o jego śmierci.

A drugi sen był trochę dziwniejszy... trudno go opisać, ale akcja działa się wokół kogoś umarłego, też go nie widziałam, ale jacyś ludzie kazali mi go ukryć, strasznie się bałam. Miałam zamykać wszystkie drzwi na klucz, ręce mi się bardzo trzęsły i nie mogłam sobie poradzić. Na szczęście się obudziłam. Proszę pomóżcie, będę wdzięczna:)

witam chcialabym prosic o inerpretancje snu który jeste bardziej koszmarem ale sni mi sie 3 noc pod rzad. widze stary duzy dom z którego nie moge wyjsc, w pewnym pokoju sa ludzie -potwory z pootwieranymi ranami z których wycieka krew, chcą mnie osaczyc a ja uciekam ale nie moge znalezc wyjscia, w pewnym momencie przekuwaja mnie duzymi szpilami ale mnie to nic nie boli. pomózcie bo jak nigdy do nie przywiazywalam wagi do snu tak teraz czuje inaczej:-(

Aniołeczek oraz semza89, sugerowałabym zapoznanie się z regulaminem - nie doczepiamy się z własnymi snami do cudzych tematów w dziale Prośba o interpretację Snu.