Przechadzanie sie w wodzie:)

Witam.

Śniło mi sie,że podchodze do jakiejś wody.czyściutkiej...zostawiam na brzegu jakięś swoje rzeczy,bagaż...i naga wchodze...Woda jest przejrzysta.,jakby mnie wołała,jakbym jej potrzebowała..a ona mnie .W oddali słysze głos...ktos do mnie mówi..........co Ty robisz....a ja odpowiadam mu,że....narazie muszę to zostawic -chodzi o te rzeczy ,które zostawiam...kłade na brzegu bagaże i wchodze do wody......))

Czesto śni mi sie ktoś...........kogo nie znam,mężczyzna,pies,przyjaciel..ktos na mnie z ukrycia patrzy,mówi......co to może znaczyć....czy to mój przyjaciel,przewodnik duchowy?,który poprzez sny chce mi dac do zrozumienia,że jest obok....tak mi cos przychodzi do głowy bo..nie mam nikogo....jestem samotna....a nikogo obok siebie nie widze...........nikt mi nie towarzyszy a w snach wyrażnie ktos jest????

Może znów pomożecie:)???(((((

kiedy zacząłem czytać twój sen pomyślałem sobie, że woda, czysta woda odzwierciedla twoją duszę być może jesteś ułożoną psychicznie kobietą, nie potrafisz patrzeć na krzywdy tego świata, jesteś samotna we własnym świecie to, że masz uczucie, że ktoś Cię wypatruje z ukrycia to chęć poznania kogoś choćby przyjaciela kto zrozumie twoje problemy, potrafi pokochać twoje wady

Raczej woda nie stanowi dla mnie problemu w interpretacji...jestem w momencie przejścia z jednego miejsca w drugie....oczyszczam sie z przeszłosi...i sen to odzwierciedla.....to sie zgadza:))).tylko zastanawia mnie ta osoba...a że nie ma nikogo..to skłaniam sie ku jakiejś opatrzności..Znaczy to,że może w snie komus powierzam swoje sprawy...bo nawet chyba nie zdaje sobie sprawy z tego jaka samotna jestem.w rzeczywistości,.....a sny mi mówią,że widocznie jestem sama ze wszystkim...i choć w nich próbuje sie podzielic swoim światem z kimś.............