powtarzające się sny

Witam

Mam dwa sny, które dosyć często mi się powtarzają.

 

W jedym z nich stoję przy starym budynku otoczonym zielenią, widzę ładne schody z szeroką betonową barierką. Jest tam ścieżka wzdłuż której rośnie wysoki żywopłot. Idę tą ścieżką i na jej końcu widzę ogromny, wybetonowany kwadratowy plac. Przy placu stoją ogromne budynki. Wkażdym śnie inne. Ogromny sklep, przeszklona galeria lub opuszczona fabryka. Próbuję się dostać do ich wnętrza ale ciągle natrafiam na jakieś przeszkody. Pojawiają się jakieś dziwne zakamarki, przeszklone sciany, rury, sterty gruzu czy rozklekotane drabiny.

 

W drugim śnie również jest kwadratowy wybetonowany plac, tym razem jednak otoczony uliczkami. W północnej części placu rosną wysokie drzewa z rozłożystymi koronami, które dają głęboki cień i chłód i sprawiają, że uliczka po tej stronie placu tonie w mroku. Południowa uliczka z kolei skąpana jest w promieniach słoneczny tak, że aż trzeba mróżyć oczy i nie ma tam nic co dawałoby cień. Na placu na bazie okręgu ustawione są przylegające do siebie stragany. Nie jestem w stanie określić przedmiotów, które są wystawione na sprzedaż, ale mam przeczucie że jest tam coś bardzo ważnego co powinnam kupić. Zaczynam poszukiwania od północy. Stoja tam solidne granitowe stoły, na nich różne towary a wokół roześmiani i zadowoleni sprzedawcy. Poruszam się po tym targowym okręgu z godnie z ruchem wskazówek zegara i zauważam, że porządne stoiska zamieniają się w metalowe budki w coraz to gorszym stanie te z kolei w drewniane a dalej są stoliki i rozsypujące się ławy. Wygląda to tak, że im bliżej południa tym gorzej to wygląda. Chodzę w kółko i staram się odnaleźć to na czym mi tak zależy. Odnoszę wrażenie, że mogłabym to zauważyć gdybym przecisnęła się między straganami i weszła do środka okręgu. Niestety jest to niemożliwe. Każde przejście czy szczelina znika jak tylko się do niej zbliżam.

 

Za każdym razem w tych snach czuję wewnętrzny niepokój, wrażenie że się spóźnię i umknie mi coś ważnego.

 

Może macie jakieś pomysły co do tych snów lub symboliki w nich zawartych.

Zamęczą mnie te powtarzające się koszmarki... i myslenie o nich:)